Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tysiące wakatów w polskiej policji. Poseł wskazał przyczynę zapaści

12

Jak wynika z danych przekazanych przez przewodniczącego Klubu Parlamentarnego PSL-Trzecia Droga, posła Krzysztofa Paszyka, w policji obecnie brakuje nawet 10 tysięcy funkcjonariuszy. Jego zdaniem, jest to efekt ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości. To wtedy policjanci masowo odchodzili ze służby.

Tysiące wakatów w polskiej policji. Poseł wskazał przyczynę zapaści
Tysiące wakatów w polskiej policji. Poseł wskazał przyczynę zapaści (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

O problemach kadrowych w polskiej policji mówi się już od dłuższego czasu. Choć nabór wciąż trwa, a kandydatom na funkcjonariuszy oferuje się coraz lepsze warunki finansowe, do uzupełnienia braków wciąż jest bardzo daleko.

W rozmowie z "Faktem" do tej kwestii odniósł się Krzysztof Paszyk. Przewodniczący klubu parlamentarnego PSL-Trzecia Droga stwierdził, że na dziś w szeregach policji brakuje ok. 10 tysięcy specjalistów. A to ostrożny szacunek, bo zapaść widać w całym kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przypadki napaści seksualnej w "taksówkach na aplikację". Ofiar jest coraz więcej. "Skandal!"

Przyczynkiem do dyskusji nad stanem polskich służb był wniosek o wotum nieufności dla ministra spraw wewnętrznych i administracji, Marcina Kierwińskiego. Sejm odrzucił go w głosowaniu, a Paszyk przyznał, że przed szefem MSWiA wielkie zadanie odbudowy kadr polskiej policji.

Poseł PSL komentuje braki w policji. Jego zdaniem to wina PiS

Jego zdaniem problemy z tak dużą liczbą wakatów nie są przypadkowe. Wynikają one przede wszystkim z ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Dlaczego do tej sytuacji doszło? Ano policjanci wstydzili się przez ostatnie osiem lat służyć w formacji, która była wysyłana naprzeciwko strajkujących kobiet, policji, która była wykorzystywana jako formacja polityczna.

Poseł PSL twierdził, że głosy o wstydzie z powodu pełnionej służby docierały do niego osobiście. Chodzi tutaj głównie o udział w akcjach, które miały być sterowane przez ministra spraw wewnętrznych i administracji za czasów PiS. Paszyk twierdzi, że powrót do równowagi w polskiej policji prowadzi przez jej głęboką restrukturyzację:

Dzisiaj potrzeba restrukturyzacji i dzisiaj potrzeba nowej polityki płacowej. Nie może tak być, jak w czasach PiS-u, że w prewencji lepiej się zarabia niż w wydziałach kryminalnych, które tak naprawdę dbają o bezpieczeństwo i ścigają najgroźniejszych przestępców - stwierdził poseł PSL.

Zmiany, co widać gołym okiem, są konieczne. Inaczej wciąż będzie brakować policjantów, a Polacy będą się mogli martwić o swoje bezpieczeństwo. Tylko jak nakłonić ludzi do służby? Wysokie zarobki z pewnością nie wystarczą.

Autor: ACG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić