Do zdarzenia doszło w mieście Bexhill w Wielkiej Brytanii. James Graham został wyrzucony z McDonald's po tym, jak goście zauważyli, że nie ma butów. Obsługa wyprosiła go z lokalu chwilę po zamówieniu jedzenia.
Mężczyzna prowadzi nietypowy tryb życia. Na co dzień chodzi bez butów. Boso przebiegł nawet 20 maratonów. Jak pisze "The Mirror", mężczyzna zamówił jedzenie i wyproszono go z lokalu chwilę po tym, jak zajął miejsce, by skonsumować swoje zamówienie.
Zajmując się swoimi sprawami, po prostu usiadłem i czekałem na obsługę stołu, kiedy jeden z pracowników obsługi podszedł i powiedział, że nie mogę tam być bez butów - relacjonuje Graham.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ubrał się tak do McDonald's. Został wyrzucony, bo "przeraził gości"
Mężczyzna był zdziwiony prośbą pracownicy McDonald's. Zapytał, dlaczego ma opuścić restaurację. - Bez butów, bez koszuli, bez obsługi - miała odpowiedzieć.
Na to powiedziałem jej, że to stare powiedzenie z czasów hipisów w USA, które ograniczało ludziom chodzenie do wielu miejsc - opowiada bosy klient.
James Graham przyznał, że nieprzyjemny incydent jest "trochę głupi". Zauważył, że siedział tuż obok placu zabaw, który był pełen bawiących się bosych dzieci. Wysłał nawet wiadomość do centrali McDonald's z prośbą o wyjaśnienie.
Myślę, że to dziwne podejmować takie decyzje w ułamku sekundy, kiedy nie wyrządzam nikomu krzywdy.
Czytaj także: Już się obudziły. To Pełnia Robaczywego Księżyca
Rzecznik McDonald's zabrał głos w sprawie. W oświadczeniu zaznaczył, że McDonald's chce tworzyć przyjazne środowisko dla wszystkich klientów.
Zespół Bexhill poinformował klienta, że dla jego własnego bezpieczeństwa i komfortu innych gości wszyscy klienci proszeni są o noszenie obuwia w restauracji - cytuje rzecznika "The Mirror".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.