Od stycznia 2022 roku producenci plastiku będą obciążeni dodatkową opłatą. Teoretycznie opłata ma dotyczyć firm, ale bardzo prawdopodobne jest, że te, chcąc zrekompensować sobie starty, przerzucą koszty na klientów. Efektem mogą być wyższe ceny w sklepach.
Wciąż nie wiadomo, co z inną opłatą - już bezpośrednio związaną z klientami - czyli kaucją. Jak informuje money.pl, taki system sprawnie funkcjonuje w wielu krajach Europy. Dla przykładu w Skandynawii 80-90 proc. puszek czy butelek wraca dzięki kaucji.
W Niemczech z kolei od lat działają butelkomaty przy sklepach. Rozwiązanie przyjęło się do tego stopnia, że kloszardzi zamiast o drobne pieniądze, proszą o puste butelki. A prawdziwe żniwa to dla nich mecz Bundesligi - co opisywał portal WP Finanse.
Ile wynosi taka kaucja za zachodnią granicą? Plastiki to 25 centów, szklane butelki - 15 centów, a te po piwie - 8 centów.