Z roku na rok życie w Polsce staje się coraz droższe. Latem często informowaliśmy o horrendalnych cenach nad polskim morzem za obiad z rybą, ale także za gofry, czy lody.
A jak to wygląda w polskich górach? Popularny polski vloger "Sprawdzam jak" wybrał się do Zakopanego, aby sprawdzić ceny w dwóch restauracjach, które polecili mu jego widzowie. Pierwszą z nich była "Gazdowo Kuźnia", która ma ponad 6,5 tysiąca ocen w Googlach.
Jak widzieliśmy w karcie, za każdą sałatkę trzeba było zapłacić ponad 30 zł. Dania główne zaczynają się natomiast od 41 zł. Za policzki wieprzowe w sosie własnym zapłacimy 42 zł, żeberka wieprzowe 49 zł, a golonkę 51 zł.
Vloger podkreślał jednak, że mimo wysokich cen, jakość posiłków zdecydowanie się broni. Były smaczne, a porcje za każdym razem były bardzo duże. - Ta knajpa wzbudza we mnie góralską szczerość - mówił w filmie.
Drożej i gorzej
Kolejną odwiedzoną knajpą był "Stodoła Grill Steak". Tam kwoty były jeszcze większe. Ceny ryb zaczynały się od 44 zł na porcję (220 gram).
Wszystkie główne pozycje z karty zaczynały się od 40 zł w górę. Wspomniana we wcześniejszych knajpie golonka kosztowała 50 zł bez żadnych dodatków. Jakość jedzenia także nie była tak wysoka jak wcześniej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.