Paliwa w Polsce nie zabraknie. "Wszyscy klienci będą obsłużeni"

W czwartek - w dniu, w którym Rosja przeprowadziła inwazję na Ukrainę - w mediach społecznościowych zaroiło się od nieprawdziwych informacji o tym, że w Polsce może zabraknąć paliwa. - Dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni - szybko uspokoił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Miejscowość SkokiMiejscowość Skoki
Źródło zdjęć: © Zdjęcie od informatora
Karolina Sobocińska

Czwartkowy poranek i rosyjski atak na Ukrainę zmienił nie tylko kursy walut, ale również sytuację na rynku ropy naftowej. W czwartek rano cena ropy wynosiła 95 dolarów, czyli niecałe 400 zł za baryłkę. Po godzinie 15 natomiast było to już 100,7, czyli 423,5 zł dolarów za baryłkę.

Portal e-petrol.pl podaje, że możemy spodziewać się wzrostu cen paliw w hurcie nawet o 100 zł na metr sześcienny. Co to oznacza w praktyce?

To w ciągu kilku dni przełoży się na podwyżki cen paliw na stacjach nawet o kilkanaście groszy na litrze. Rozszerzenie się konfliktu może oznaczać tylko dalsze podwyżki cen - powiedział Jakub Bogucki, analityk portalu e-petrol.pl, podaje portal "Interia".

Jeśli UE i USA nałożą dodatkowe sankcje na Rosję, ta może zawiesić lub ograniczyć dostawy ropy naftowej i gazu do państw Europy Środkowo-Wschodniej. Wtedy trzeba będzie kupować ropę od innych państw, a to sprawi, że cena importu jeszcze wzrośnie.

Paliwa nie zabraknie

W sieci szybko zaroiło się od plotek, że w Polsce może zabraknąć paliwa. Doniesienia te nie miały nic wspólnego z rzeczywistością, ale sprawiły, że wiele osób postanowiło zatankować, przez co na stacjach pojawiły się kolejki. PKN Orlen szybko uspokoił, że paliwa nie zabraknie.

Dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Jesteśmy bezpieczni, bo na przestrzeni ostatnich sześciu lat realizowaliśmy działania zmierzające do dywersyfikacji dostaw surowca. Jeszcze w 2013 roku rafineria w Płocku przerabiała 98% rosyjskiej ropy. Dzisiaj jej udział w przerobie to mniej niż połowa – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
Paliwa w Polsce nie brakuje. Zarówno zapasy ropy, jak i produkcja paliw w Grupie ORLEN są na poziomie wystarczającym dla pokrycia bieżącego zapotrzebowania. Zabezpieczone są również dostawy ropy naftowej do rafinerii Grupy ORLEN w Polsce, Czechach i na Litwie. Zaopatrzenie w surowiec odbywa się na bieżąco, zgodnie z kontraktami długoterminowymi i spotowymi. Realizowana jest także hurtowa sprzedaż paliw. PKN ORLEN obserwuje sytuację na Ukrainie i jest przygotowany na różne scenariusze - czytamy w oświadczeniu.
Murowana Goślina
Murowana Goślina, kolejka na stacji paliw © Zdjęcie od informatora
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem