Dotychczas torunianie spragnieni kawy ze światowej sieciówki musieli jechać do pobliskiej Bydgoszczy, albo szukać jej w takich metropoliach jak Warszawa czy Poznań. Od dziś (28.07) mogą delektować się ciemnym napojem w swoim mieście.
Wygląda tak, jakby niektórzy spragnieni ludzie wystawili namioty dzień przed otwarciem, o 18:30. O spontanicznym i niezwykłym polu namiotowym poinformowała galeria, w której otwiera się sieciowa kawiarnia. Nie wiadomo czy to prawda, czy żart galerii handlowej, ale brzmi dość... kuriozalnie.
To "namioty miłośników kawy". Z pewnością rozstawiający je ludzie musieliby kochać napój z sieciówki, gdyż pogoda nie sprzyjała spaniu na zewnątrz. W nocy z czwartku na piątek (27/28.07) cały czas w Toruniu padało, a temperatura spadła poniżej 15 stopni Celsjusza.
Warto dodać, że pierwsze 500 osób otrzyma wyjątkowe kubki z logo kawiarni. To na ogromna motywacja do spędzenia chłodnej nocy w namiocie!
Dla spragnionych i walecznych miłośników cappuccino, espresso czy americano nie ma jednak żadnej przeszkody. Dziś (28.07) od 8:30 mieszkańcy Torunia mogą raczyć się ulubioną kawą. Na miejscu nie brakuje chętnych! Kolejki ustawiają się od pierwszych minut otwarcia kawiarni.
To serio? - internauci nie dają wiary w zawziętość torunian
Pod postem z namiotami pojawiło się wiele komentarzy. Internauci nie mogą uwierzyć w to, że namioty mają związek z otwarciem sieciowej kawiarni.
To serio? - napisała jedna z komentujących osób.
Chorzy jacyś - dosadnie skomentowała inna
Niektórzy są jednak rozżaleni, że "muszą siedzieć w pracy". Cóż, pamiętajmy, że kawiarnia nie zamknie się od razu i na pewno zdążymy jeszcze wypić tam kawę.
Czytaj także: Janusz Kowalski manipuluje faktami? Poseł znów chybił
Trzeba podkreślić, że dla Torunia otwarcie kawiarni to chyba wielkie wydarzenie i nie mówimy tu o fanach kawy i namiotów! O pierwszej kawiarni sieci informowała m.in. oficjalna strona miasta i profil Mój Toruń na Facebooku.
Otwarcie jest z kolei relacjonowane przez jednostkę miejską - Centrum Wsparcia Biznesu.
Torunianie i turyści, którzy nie chcą czekać w kolejce do nowo otwartej sieciówki, mogą zawsze skorzystać z oferty kawiarni ojca Tadeusza Rydzyka. Nie jest tam bardzo drogo, a sama kawa smakuje naprawdę dobrze!