Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Trwało to 5 minut. "Wielkoduszna" propozycja Godek odrzucona

941

W trakcie jednego z wieców Strajku Kobiet Monika Tichy, znana jako "Pacyfka" zaatakowała słownie Kaję Godek. Antyaborcyjna aktywistka postanowiła zareagować - poszła do sądu. Posiedzenie pojednawcze trwało tylko pięć minut i nie zakończyło sprawy.

Trwało to 5 minut. "Wielkoduszna" propozycja Godek odrzucona
Kaja Godek (Getty Images)

Monika Tichy w wulgarnych słowach zaatakowała Kaję Godek. Aktywistka uznała, że nie może przejść obok tego obojętnie. Rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na sprawę w sądzie. Następnie przystąpiła do czynności, które mają doprowadzić do tego, że Monika Tichy odpowie za swoje czyny.

We wtorek Godek przekazała na Facebooku, że w Sądzie Rejonowym Szczecin - Prawobrzeże i Zachód odbyło się posiedzenie pojednawcze w tej sprawie.

5 minut trwało posiedzenie pojednawcze w Sądzie Rejonowym Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w sprawie, jaką wytoczyłam z oskarżenia prywatnego aborcyjnej i homoseksualnej aktywistce Monice Tichy za odrażający hejt, jaki kierowała pod moim adresem w trakcie protestów po publikacji wyroku TK o aborcji eugenicznej. Wypowiedź p. Tichy była tak obrzydliwa i wulgarna, że nie jestem w stanie zacytować Państwu nawet niewielkiego jej fragmentu - napisała.

Kaja Godek zaproponowała "korzystne warunki ugody"

Aktywistka antyaborcyjna była gotowa na ugodę. "Wraz z moją pełnomocnik wielkodusznie oferowałyśmy korzystne warunki ugody: publiczne przeprosiny, wpłatę symbolicznej kwoty 1000 złotych na cele związane z obroną życia oraz zwrot kosztów postępowania" - zdradziła.

Oskarżona w ogóle nie stawiła się do sądu, a jej pełnomocnik z miejsca odrzucił pomysł jakiegokolwiek pojednania między stronami - dodała.

Wobec tego sprawa została skierowana na rozprawę główną. Odbędzie się ona w terminie późniejszym.

Proces pokaże, czy w Polsce można bronić życia nienarodzonych dzieci i mieć te same prawa, co inni obywatele, czy też jest przyzwolenie na to, by obrońców życia traktować gorzej, hejtować, nawoływać do linczu na nich, podburzać tłum - podsumowała Kaja Godek.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić