Od trzynastu dni Rosja toczy wojnę w Ukrainie. Wojska Władimira Putina wciąż spotykają się z wielkim oporem i pojawia się coraz więcej głosów, że nie osiągną zakładanych celów. Niestety, każdego dnia giną bezbronni ludzie, a na miasta spadają bomby.
Rosjanie z każdym dniem są coraz bardziej odizolowani od świata. Przez wojnę w Ukrainie, którą rozpętał Władimir Putin, cierpi wielu obywateli tego kraju. Po kieszeni dostają także oligarchowie. Kilku z nich traciło swoje super nowoczesne jachty, a Roman Abramowicz zmuszony jest sprzedać swój piłkarski klub.
Niektórzy oligarchowie mocno sprzeciwiają się decyzjom Putina. Agencja Reuters poinformowała o liście wystosowanym do pracowników przez rosyjskiego miliardera Władimira Lisina, szefa Nowolipieckiej Stali.
Śmierć na Ukrainie jest tragedią trudną do uzasadnienia. Pokojowe, dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu jest zawsze lepsze niż użycie siły - napisał Władimir Lisin w liście cytowanym przez agencję Reuters.
List został opublikowany w mediach społecznościowych przez jednego z pracowników, a jego autentyczność została potwierdzona. Przypomnijmy, że NLMK jest jedną z czterech największych firm stalowych w Rosji.
Czytaj także: Nowy premier Ukrainy? To warunek Rosjan. Jest reakcja
Kim jest Władimir Lisin?
Władimir Lisin ma 65 lat, a jego majątek wyceniany jest na 26 miliardów dolarów. Jest głównym udziałowcem i szefem Novolipetsk Steel. Jest też właścicielem przewoźnika kolejowego First Cargo oraz kilku firm żeglugowych. To jeden z najbogatszych ludzi w Rosji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.