Zakończył się najbardziej spektakularny proces, jaki kiedykolwiek odbył się w Wietnamie. 67-letnia szefowa zarządu firmy deweloperskiej Van Tchin Fat Holdings Group została oskarżona o łapówkarstwo, naruszenie przepisów bankowych i defraudację 12,5 miliarda dolarów (50 miliardów złotych).
Truong My Lan przejęła Saigon Joint Stock Commercial Bank (SCB), jeden z największych banków w kraju pod względem wartości aktywów. W latach 2012-2022 wyprowadzała z niego fundusze za pośrednictwem tysięcy firm widmo. Jak się okazało, wręczała również łapówki urzędnikom rządowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Giertych kpi z Kaczyńskiego. Pokazał wymowny obrazek
Dowody ważyły 6 ton
Dowody w sprawie znajdowały się aż w 104 skrzyniach o łącznej wadze 6 ton. Do złożenia zeznań wezwano 2700 osób, w sprawę zaangażowanych było 10 prokuratorów i około 200 prawników.
Łącznie oskarżonych niemal 90 osób. Wszyscy zostali uznani za winnych. Cztery osoby otrzymały dożywocie. Pozostali otrzymali kary więzienia od 20 do 3 lat w zawieszeniu. Mąż i siostrzenica Truong My Lan otrzymali odpowiednio 9 i 17 lat więzienia. Najostrzejszą karę otrzymała 67-latka, czyli karę śmierci.
Czytaj także: Orgia na parafii. Oto co czeka księdza w więzieniu
Przeciwdziałają korupcji
Proces był jak dotąd najbardziej dramatycznym rozdziałem kampanii antykorupcyjnej, prowadzonej przez Sekretarza Generalnego Partii Komunistycznej, Nguyena Phu Tronga. Jak informuje stacja BBC, w jej wyniku aresztowano lub odwołano ze stanowisk ponad 4,5 tys. wysoko postawionych osób, w tym byłego prezydenta – Vo Van Thuong.
W 2022 roku w Wietnamie na śmierć skazano ponad 100 osób. Stosowanie takiej kary jest powszechne w sprawach narkotykowych, ale pozostaje rzadkością w przypadku przestępstw gospodarczych. Od 2013 r. karę śmierci wykonuje się w tym kraju za pomocą zastrzyku z trucizną. Wcześniej skazańcy byli rozstrzeliwani przez pluton egzekucyjny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.