Sezon urlopowy w pełni, a nadmorskie miejscowości tętnią życiem. Turyści narzekają jednak na wygórowane ceny jedzenia. Posiłek czy deser nad Morzem Bałtyckim mogą bowiem kosztować krocie. Zupełnie inaczej ma się jednak sprawa w Turcji.
Tańsze wakacje za granicą? Turcja przyciąga turystów
Od dawna pojawiają się głosy, że wakacje w niektórych południowoeuropejskich krajach mogą być tańsze od tych w kraju. Zwolennicy zagranicznych wyjazdów przekonują, że nie tylko ceny są niższe, ale i pogoda pewniejsza. Jeśli chcecie dobrze zjeść i nie wydać fortuny, to zdecydowanie warto wybrać się do Turcji.
W wakacje wystartowaliśmy z akcją #pokażparagon. Wysyłajcie nam swoje "paragony grozy" lub "paragony łagodności". Piszcie do nas przez dziejesie.wp.pl.
Polka pokazała paragon z Turcji. Ta cena może szokować
Okazuje się, że wakacje nad morzem nie muszą wiązać się z horrendalnymi cenami. Pani Małgorzata podzieliła się z nami wyjątkowym "paragonem łagodności" ze Stambułu. Wychodzi na to, że dobry obiad nie musi znacznie uszczuplić naszego portfela.
Pani Małgorzata zamówiła w restauracji popisowe danie szefa kuchni – kebab Iskander. Do tego dołożyła tradycyjny podawany na ciepło deser Künefe. Za cały posiłek wraz z napojami zapłaciła 55 tureckich lir. W przeliczeniu daje to mniej niż 25 złotych!
Okazuje się, że pomimo sezonu urlopowego, w centrum wielkiej metropolii można zjeść dobry obiad, nie wydając fortuny. Wygląda na to, że Turcja jest pod względem cenowym znacznie przystępniejsza, niż kurorty nad polskim morzem.
Obejrzyj także: "Paragony grozy". Za granicą taniej? Ekspert wyjaśnia