Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 
aktualizacja 

Wyznanie byłej żony Palikota. "Chcę się za niego pomodlić"

217

Nie milkną komentarze w sprawie problemów Janusza Palikota. Były polityk został zatrzymany i usłyszał osiem zarzutów, w tym dotyczących oszustwa. Jego była żona Maria Nowińska udzieliła mediom zaskakującego komentarza. Okazuje się, że mimo sporów, dobrze życzy Palikotowi.

Wyznanie byłej żony Palikota. "Chcę się za niego pomodlić"
Szczere wyznanie byłej żony Palikota. Mówi o nim wprost (PAP, Maciej Kulczy�ski)

Agenci CBA zatrzymali w Lublinie byłego posła i biznesmena Janusza Palikota, a także dwie inne osoby - Przemysława B. w Lublinie oraz w Biłgoraju Zbigniewa B.

Jak informował rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 mln zł.

Była żona Palikota przemówiła

Jak czytamy w "Super Expressie", w przeszłości Maria Nowińska, jego była żona, publicznie oskarżała Janusza Palikota m.in. o wyprowadzanie milionów złotych do rajów podatkowych. Co ciekawe przed sądem lekarkę reprezentował w tej sprawie mecenas Roman Giertych, a kolejne etapy tego konfliktu szeroko były relacjonowane w mediach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężny huragan Milton nagrany w kosmosie. Mieszkańcy Florydy uciekają

Nowińska miała na pieńku z Palikotem, jednak teraz, w obliczu kolejnych kłopotów byłego męża, nie krytykuje go. Gdy dowiedziała się o zatrzymaniu, nie poczuła żadnej satysfakcji.

Przykro, że to wszystko tak się skończyło. Paradoksalnie to jest właśnie dominujące uczucie po tych dwudziestu latach. Mamy dwóch wspólnych synów, jestem z nich bardzo dumna, jestem dumna z ich osiągnięć, teraz całą sytuację bardzo mocno przeżywają - zdradza Maria Nowińska.

- Nie jestem wierząca, ale chcę się za niego pomodlić - dodaje.

Pracownicy oskarżają

Prokuratorskie zarzuty wobec biznesmena dotyczą popełnienia przestępstw na szkodę ok. 5 tys. osób, które zainwestowały w jego biznes. Wśród nich mają być m.in. znani sportowcy.

- Zainwestowane środki nie były przeznaczane na cele wskazane w dokumentach emisyjnych, a zostały wydane na pokrycie wcześniejszych zobowiązań spółek z Grupy Kapitałowej, które były w złej sytuacji finansowej - podawała Katarzyna Calów-Jaszewska z Działu Prasowego Prokuratury Krajowej.

Poza tym, stratni mają też być liczni pracownicy. Tymon Straburzyński, który pracował w Browarze Tenczynek, nie otrzymał kilku wypłat. Firma ma być mu winna około 40 tys. zł.

Potrafił nawijać makaron na uszy. Mówił, że każda największa firma, nawet taka jak Apple, miała duże problemy. Podkreślał, że jesteśmy w najpiękniejszym etapie rozwoju firmy, że zaraz będziemy na szczycie - opowiadał w "SE".

Z kolei handlowiec Paweł Niechwiadowicz mówi "Super Expressowi", że były poseł jest mu winny 12 tys. zł. Wspomina, że wielu wierzyło w sukces Palikota - był bowiem moment, że sklepy oraz restauracje chciały mieć jego produkty.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić