Kanał na YouTube o nazwie "Sprawdzam Jak" obserwuje już ponad milion użytkowników.
Jak określa sam autor - Dymitr Błaszczyk, to "nowatorski i jedyny w swoim rodzaju kanał na platformie YouTube". Jego filmy są zawsze na czasie, testuje nowinki, recenzuje i ocenia.
Czytaj także: Wiśniewski zaszalał. Takie imię otrzyma jego syn
Artyści na 18-stkach, czyli stawki polskich raperów
W swoim najnowszym filmie zdecydował się na małą prowokację, by sprawdzić, jakie stawki mają poszczególni raperzy.
Na potrzeby prowokacji, udawał, że chodzi o 18-stkę jego "syna".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszą osobą, do której zadzwonił youtuber, był manager Smolastego. Swój pierwszy album wydał 2018 r., jednak jego kariera muzyczna rozpoczęła się znacznie wcześniej. Prawdziwym hitem rapera okazała się piosenka "Duże oczy".
Smolasty od kilku lat cieszy się ogromną popularnością, szczególnie wśród młodych ludzi.
Podczas rozmowy telefonicznej Dymitr Blaszczyk zapytał, czy jest możliwość, by raper wystąpił podczas imprezy urodzinowej z okazji 18-stych urodzin jego syna. Mimo że ten na początku odmówił, to ostatecznie stwierdził, że Smolasty mógłby zaśpiewać za kwotę w wysokości 35 tys. złotych, a występ miałby trwać ok. 35 minut. W cenę byłyby wliczone autografy, czy zdjęcia z fanami.
Czytaj także: Eminem ma co świętować. Minęło już 15 lat!
Nieco niższą stawkę przedstawił manager Tedego. Przyznał, że raper wielokrotnie występował przed mniejszą publicznością na tego typu przyjęciach. Dowiedział się, że kwota, za jaką Tede zgodziłby się wystąpić, opiewa na 15- 25 tys. złotych.
Raper działa w branży muzycznej od 1994 r. Wtedy to dołączył do zespołu 1 Killa Hertza, jednak swój pierwszy album studyjny "S.P.O.R.T" nagrał w 2001 r. Na koncerty Tedego wciąż przybywają tłumy i raper stale zaskakuje swoich fanów nowymi singlami.
Ostatnią osobą była managerka Soboty. Tutaj stawka okazała się niższa, niż w przypadku wcześniejszych raperów. Zapytana o stawkę, managerka podała kwotę 10 tys. złotych.
Swoją działalność artystyczną raper rozpoczął pod koniec lat 90. Dołączył wówczas do zespołu Snuz, który rok później wydał album o tytule "Towar to sprawdzony maksymalnie czysty". Na przestrzeni lat raper uczestniczył w wielu projektach muzycznych, jednak dopiero w 2009 r. nagrał swój własny album "Sabotaż".
Dziwią was stawki polskich raperów? Zapłacilibyście za ich występ na waszej imprezie?
Czytaj także: Nie żyje amerykański raper. To stało się pod prysznicem