Dostałeś wysoki rachunek za gaz czy prąd? A może zdecydowałeś się na instalację fotowoltaiczną i chcesz się podzielić informacją, jakie przyniosła efekty? Wyślij swój rachunek na dziejesie.wp.pl lub oznacz go hasztagiem #przyszedlrachunek w mediach społecznościowych.
Podwyżki cen prądu zapoczątkowały u wielu osób inwestycje w panele fotowoltaiczne, które miały być remedium na wysokie rachunki. Prąd jest bowiem już niemal dwukrotnie droższy niż rok wcześniej i trzykrotnie droższy niż wiosną 2020 roku.
Założenie paneli fotowoltaicznych ma być skutecznym i tańszym rozwiązaniem, jednak nie zawsze tak się dzieje. U pani Beaty inwestycja w fotowoltaikę przyniosła skutki odwrotne od zamierzonych. - Wyszłam na tym jak Zabłocki na mydle - nie ukrywała żalu mieszkanka Wrocławia w rozmowie z o2.
Podobny przypadek jest u pana Zbigniewa, który po zobaczeniu rocznego rachunku aż złapał się za głowę. Miał płacić zdecydowanie mniej, tymczasem po założeniu fotowoltaiki kwota nadal jest wysoka. Mężczyzna spodziewał się, że rachunki będą znacznie niższe.
Przed założeniem fotowoltaiki płaciłem około 1800 zł rocznie za prąd. Teraz po założeniu paneli za 28 tysięcy złotych otrzymałem rachunek 880 zł. Miałem spłacać to 10-15 lat, ale to wyjdzie dużo dłużej. Nie wiem czy w ogóle dożyję tego czasu - mówi o2 rozgoryczony pan Zbigniew.
Wcześniej zużycie prądu wynosiło u mnie 3,8kw, a teraz mam założoną fotowoltaikę 6,12kW. W tym czasie kupiłem do domu 2-3 rzeczy, ale bez przesady, nie korzystaliśmy z tego dużo - dodaje mieszkaniec woj. lubuskiego.
Telefony milczą
Jak przyznaje nasz rozmówca, nie żałuje, że zdecydował się na montaż fotowoltaiki, bo prąd i tak mocno drożeje. Jest jednak rozczarowany tym, że finansowo nie jest to tak korzystne, jak pierwotnie przedstawiano. Nie może doczekać się także na wyjaśnienia od firmy.
Oni mi dalej przysyłają prognozy finansowe, chociaż prosiłem, aby tego nie robili. Zapłaciłem rachunek, bo to jest wojna z wiatrakami, nie ma tam z kim rozmawiać - grzmi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.