Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zajrzyj do skrzynki na listy. Gmina ostrzega

9

Na terenie gminy Łabunie w powiecie zamojskim ktoś wrzuca do skrzynek mieszkańców kartki z zawiadomieniem o "zapisach uzupełniających na dofinansowanie do remontów domów jednorodzinnych". Gmina ostrzega, że żadnego takiego zawiadomienia pracownicy gminy nie wysyłali. Bądźcie czujni!

Zajrzyj do skrzynki na listy. Gmina ostrzega
Urząd Gminy Łabunie nie wysyłał mieszkańcom gminy "zawiadomienia" załączonego na powyższym zdjęciu. (Facebook, Pixabay)

Oszuści cały czas modyfikują swoje metody i poszukują nowych sposobów, aby wprowadzić w błąd, wykraść nasze dane lub wyłudzić pieniądze. Tym razem ktoś próbuje oszukać na "dofinansowanie do remontów domów jednorodzinnych"

Urząd Gminy Łabunie pod Zamościem (woj. lubelskie) ostrzega mieszkańców, by nie reagowali na "zawiadomienia" jakie ktoś wrzuca do ich skrzynek na listy.

Na rozsyłanych karteczkach czytamy: "Na terenie gminy prowadzone są zapisy uzupełniające na dofinansowanie do remontów domów jednorodzinnych. Zapisy będą prowadzone do dnia 31.10.2023 r. Ilość miejsc ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pokazy garnków i pościeli. UOKiK idzie na wojnę z naciągaczami

Pracownicy gminy, gdy tylko dowiedzieli się o procederze postanowili ostrzec mieszkańców.

Informujemy, że Urząd Gminy Łabunie nie wysyłał mieszkańcom naszej gminy "zawiadomienia" załączonego na poniższym zdjęciu i nie ma ono związku z Urzędem Gminy Łabunie - czytamy w komunikacie.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Oszuści cały czas także próbują naciągnąć seniorów na "historię o rzekomym wypadku córki". Ostatnio ofiarą tego procederu padła 76-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego. Kobieta straciła aż 74 tys. złotych.

W piątek 22 września w domu 76-letniej mieszkanki powiatu zamojskiego zadzwonił telefon stacjonarny. Kobieta w słuchawce usłyszała damski głos, rzekomo miała być to jej córka. 76-latka usłyszała: "cześć mamuś miałam wypadek, zabiłam kobietę i potrzebuję pieniędzy w kwocie około 300 tys. złotych na kaucję, abym mogła dzisiaj wyjść do domu".

Następnie do rozmowy włączyła się "policjantka", która tłumaczyła, że muszą działać szybko, ponieważ za kilka minut zamykana jest kasa i nie zdążał wpłacić kaucji.

Zmanipulowana 76-latka powiedziała kwotę posiadanych oszczędności i zobowiązała się pomóc. Dalej rozmówczyni poleciła spakować wszystkie pieniądze w papierową torbę i przekazać je kurierowi. Po kilku minutach pod domem 76-latki pojawił się kurier. Nieświadoma oszustwa seniorka przekazała mu swoje oszczędności w kwocie 74 tysięcy złotych - relacjonuje policja.

Kiedy emocje opadły zadzwoniła do męża córki. Zięć zdziwiony telefonem teściowej powiedział, że razem z córką 76-latki są w domu i nic podobnego się nie wydarzyło. Pokrzywdzona zrozumiała, że została oszukana. O oszustwie powiadomiła służby.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić