Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Zamrożenie" cen energii nie działa? Pan Antoni musi dopłacić 1200 złotych

O tym, że życie w Polsce nie jest najtańsze, przekonujemy się niemal każdego dnia. Jedną z osób, którą szczególnie mocno w tym uświadomiono, jest mieszkający w Warszawie pan Antonii. Emeryt przez kilkoma dniami otrzymał informacje, że za dostawę ciepła musi dopłacić aż 1200 złotych.

"Zamrożenie" cen energii nie działa? Pan Antoni musi dopłacić 1200 złotych
Antonii z Warszawy dostał informacje o niedopłacie 1200 złotych (Getty Images, Troels Graugaard)

Nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie ceny, zamiast maleć, systematycznie rosną. Wiąże się to z końcem wielu tarcz inflacyjnych, które wprowadzone zostały, by złagodzić skutki finansowe pandemii i wojny. Z tego też powodu, jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości "zamrożono" m.in. ceny ciepła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile Polacy wydają miesięcznie? Padły konkretne kwoty

To właśnie ta opłata w większości polskich domów i mieszkań stanowi główne obciążenie dla domowego budżetu. Nic więc dziwnego, że pomimo trudności i sporych komplikacji rząd Morawieckiego postanowił "zamrozić" ceny nośników energii. Również w nowej kadencji Sejmu, jedną z pierwszych decyzji Koalicji 15 października było przedłużenie tej ochrony.

"Zamrożone" rachunki i tak rosną

Jak się jednak okazuje, wciąż nie brak przypadków nagłych wzrostów cen ciepła. Jedną z nich nagłośniła Gazeta Wyborcza, do której zgłosił się Antonii z Warszawy. Jak opowiedział dziennikarzom emeryt, w kwietniu otrzymał on informację, że za swoje 45-metrowe mieszkanie ma niedopłatę na sumę 1200 złotych.

Jestem zaskoczony, bo ceny ciepła miały być zamrożone - pisze w liście do gazety pan Antonii.

Emeryt precyzuje, że nie ma podzielników ciepła, a jego wspólnota nie dokonywała żadnych zmian w zasadach rozliczeń. Z tego też powodu, stwierdzenie, z czego jest ta niedopłata, graniczy z cudem. Nie zmienia to jednak faktu, że może ona wynikać z pewnej luki, którą to "zamrożenie" cen oferuje.

Nie mrozi ono ich całkowicie, ponieważ dopuszcza podwyżki do maksymalnie 40%. Celem jest wyhamowanie wzrostu cen, a nie ich zatrzymanie. Jak wskazuje jednak Urząd Regulacji Energetyki, w przypadku Antoniego, ceny jak w całej Warszawie powinny spaść. By jednak ustalić, co jest powodem nadpłaty, należy dowiedzieć się, do której grupy odbiorców w taryfie jest on zakwalifikowany.

Należałoby zwrócić się o wyjaśnienie do zarządu wspólnoty mieszkaniowej, jakie są powody zwiększenia zaliczek za dostawę ciepła, oraz do której grupy taryfowej została zakwalifikowana wspólnota - powiedział dziennikarzom Gazety Wyborczej Urząd Regulacji Energetyki.

Pan Antonii podobnie jak wielu Polaków nie jest odbiorcą dostawców energii. Są nimi spółdzielnie czy wspólnoty, przez co pojedynczy mieszkaniec nie jest w stanie dowiedzieć się czegokolwiek bezpośrednio od dostawcy.

Autor: KARO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Mają polskie korzenie. Będą kanonizowani. Papież podjął decyzję
Basen w Wielkopolsce zamknięty do odwołania. Wykryto groźną bakterię
Tajemnicze symbole na drzewach w Skandynawii. Kryją mroczną przeszłość
Rosjanie pokazali cel ataku jądrowego w Polsce. Gen. Polko: Sieją strach
Polacy jadą za granicę. Sprawdzamy, gdzie w tym roku można taniej polecieć
Kłopoty byłego reprezentanta Polski. Został zatrzymany przez CBA
Patent na zamrożone szyby w aucie. Zapomnij o skrobaniu
Nie żyje Jaromir Netzel. Był znanym adwokatem i prezesem PZU
Ten trik pozwoli ci zaoszczędzić pieniądze. Wystarczy śrubokręt
Medytowali ze zwłokami, by zyskać supermoce. Policja odkryła 12 ciał
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić