Jak poinformował "Dziennik Gazeta Prawna", czekają nas spore zmiany w przeglądach technicznych aut. Minister Infrastruktury planuje, by każde auto było fotografowane. Diagnosta będzie miał obowiązek przechowywać fotografię przez dwa lata.
Po co zmiany? Mają ukrócić nielegalny proceder podbijania dokumentów samochodom, które nawet nie zjawiły się w stacjach kontroli pojazdów. Fotografie będą dowodem w ewentualnej sprawie.
Jak czytamy w autokult.pl, to niejedyna zmiana, jaka czeka diagnostów. Nowe uprawnienia dostanie też Urząd Dozoru Technicznego. Ma on nadzorować jakość badań technicznych i w sposób losowy przeprowadzać kontrole w stacjach. W razie wykrycia nieprawidłowości urzędnicy będą mogli zawieszać diagnostów w obowiązkach.
Rząd planuje przyjąć projekt nowej ustawy w III kwartale 2020 r. Kiedy ewentualnie weszłaby w życie, trudno na razie oceniać.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.