Zapłacił 47 zł za kawę i kanapkę. Szokujący rachunek z Bydgoszczy

Pan Grzegorz aż przecierał oczy ze zdumienia, kiedy otrzymał rachunek za zamówione jedzenie i picie. Mężczyzna kupił niewiele, bo tylko czarną kawę (americano) oraz jedną kanapkę. Mimo to, z portfela ubyła mu spora kwota. Gdzie taka drożyzna? Sami zobaczcie. Będziecie w szoku.

Zdjęcie ilustracyjne. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

O sprawie informuje tabloid "Fakt". Do tego dziennika zgłosił się wzburzony pan Grzegorz, który ostatnio leciał (tanimi liniami lotniczymi) z rodziną na wakacje. Startował z bydgoskiego lotniska (woj. kujawsko - pomorskie). Oczekując na samolot, zgłodniał i postanowił coś zamówić.

Tyle wydał na kanapkę i kawę. Paragon grozy z lotniska w Bydgoszczy

W pewnym z lokali zdecydował się na filiżankę kawy americano oraz kanapkę. Była to niewielkich rozmiarów bagietka z szynką, serem i pomidorem.

Gdy tylko spojrzałem na cennik, już wiedziałem, że ładnie mi zaśpiewają za jedzenie. Zamiast kupić dwie kanapki, podzieliłem się z synem jedną - mówił dla Faktu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Odkłamujemy Bałtyk". Burmistrz Mielna uderza w "paragony grozy"

Kiedy pan Grzegorz dostał paragon, to aż zjeżył mu się włos na głowie. Zszokowany wyciągnął telefon i zrobił zdjęcie. Następnie wysłał fotografię rachunku do tabloidu na potwierdzenie swych słów. Ile zapłacił? Lepiej usiądźcie!

Za gorący napój czytelnik dał aż 21 złotych. Z kolei kanapka kosztowała go 26 złotych. Ostateczna kwota, jaką znalazł na rachunku to 47 złotych. "Produkty były świeże, smakowało, ale cena mnie poraziła" - żalił się.

Dziennikarze tabloidu przyjrzeli się też innym cenom na bydgoskim lotnisku. Nie kryli zdziwienia.

"Słone paluszki Lajkonik kosztują 6,90 zł. Ba, mała guma do żucia jest jeszcze droższa - za opakowanie gum "Winterfresh" podróżni płacą aż 7 zł. Kto zgłodnieje na bydgoskim lotnisku za batonika Lion zapłaci 12 zł. W nieco niższych cenach Mars i Twix, bo po 9 zł. Tuba chipsów kosztuje 11,90 zł" - czytamy na stronie Faktu.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"