Zapukają do drzwi. Kontrole w całym kraju

Rozpoczyna się sezon grzewczy, a wraz z nim rośnie problem związany z paleniem odpadami w przydomowych piecach. Strażnicy miejscy w całym kraju będą kontrolować miejsca, w których zachodzi podejrzenie występowania tego procederu.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Jakub WAjtowicz

Sezon grzewczy dopiero się zaczyna, jednak m.in. do gdańskich strażników miejskich wpłynęły już zgłoszenia dotyczące uciążliwości związanych z pojawieniem się ciemnego, gryzącego dymu.

W ramach Referatu Ekologicznego działa Sekcja Ochrony Środowiska, której zadaniem są m.in. działania na rzecz czystego powietrza - prowadzenie kontroli w zakresie spalania odpadów oraz pobieranie próbek popiołów do badania.

To strażnicy z tej sekcji przeprowadzają kontrole przydomowych pieców i materiału opałowego, jaki jest w nich spalany. W niektórych przypadkach pobierają w tym celu próbki popiołu, które następnie trafiają do analizy laboratoryjnej. Dokonują tego, gdy nieruchomość pojawia się w zgłoszeniach mieszkańców lub mają uzasadnione podejrzenia, że w piecu są spalane nieodpowiednie materiały.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zakaz palenia w kominku. Kogo obejmie?

Mandat lub sprawia trafia do sądu

Jeśli analiza wykaże, że w piecu były spalane odpady, jego właścicielowi zostaje zaproponowany mandat w wysokości do 500 zł. Jeśli odmówi jego przyjęcia – sprawa trafia do sądu. Strażnicy sprawdzają również stopień wilgotności drewna opałowego. Jeśli przekracza 20 proc. sprawca także może zostać ukarany mandatem.

Strażnicy przypominają, że w domowych kotłowniach nie wolno spalać m.in. przedmiotów z tworzyw sztucznych, butelek, pojemników oraz toreb foliowych, zużytych opon i innych odpadów z gumy, odpadów zielonych pochodzących z pielęgnacji terenów zielonych, elementów drewnianych pokrytych lakierem lub impregnowanych, opakowań po rozpuszczalnikach lub środkach ochrony roślin.

Zgodnie z art. 191 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach, kto termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu do 30 dni albo grzywny do 5000 zł - przypominają strażnicy miejscy z Gdańska.

Zgodnie przepisami, kto nie przestrzega ograniczeń, nakazów lub zakazów określonych w uchwale sejmiku województwa podlega karze grzywny do 5000 zł.

Próba niewpuszczenia upoważnionych do kontroli strażników na teren posesji też może skutkować sankcjami. Artykuł 225 par. 1 Kodeksu karnego (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553 z późn. zmianami) mówi bowiem, że kto osobie uprawnionej do przeprowadzenia kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

Wybrane dla Ciebie
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"