Jacek Sasin pojawił się w programie Telewizji Trwam, w którym do studia dzwonili słuchacze. Jeden z nich zapytał o kwestię podwyższenia zasiłku pogrzebowego. Jego wysokość została ograniczona do 4 tys. zł za rządów Donalda Tuska.
Nawet wczoraj mieliśmy spotkanie kierownictwa naszej partii, gdzie o tym rozmawialiśmy i myślę, że jeszcze przed wyborami tę niesprawiedliwość postaramy się zlikwidować - niesprawiedliwość, która powstała w wyniku decyzji naszych poprzedników. To rzeczywiście jest jedna z tych spraw, która musi być wreszcie załatwiona - powiedział Sasin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A następnie złożył ważną deklarację. - Zrobię wszystko - i kładę tu rękę na sercu - żeby przekonać pana premiera i moich kolegów, w rządzie i w kierownictwie partii, żeby to jeszcze przed wyborami załatwić - podsumował.
Od 1 marca 2011 roku zasiłek pogrzebowy wynosi 4 000 zł. Wcześniej było to 6 406,16 zł.
Jacek Sasin o relokacji migrantów
Na antenie Telewizji Trwam minister aktywów państwowych Jacek Sasin mówił również o relokacji migrantów. - Musimy przy tym obstawać, bo to jest Polska racja stanu. My jesteśmy w tej dobrej sytuacji dzisiaj, że możemy uczyć się na błędach innych. Nie jesteśmy w takiej sytuacji, jak Francja, Szwecja, kraje Beneluksu i inne kraje Europy Zachodniej, te stare kraje Unii Europejskiej, które już wygenerowały sobie taki problem, w takiej skali, że w tej chwili nie są w stanie sobie z nim poradzić - zaznaczał.
My możemy uczyć się na błędach i powinniśmy się na tym uczyć, żeby nie doprowadzić do tego, aby w Polsce powtórzyło się to co dzisiaj oglądamy na Zachodzie, czyli w odpowiednim momencie te drzwi zatrzasnąć, twardo zatrzasnąć i powiedzieć, że my żadnych nielegalnych emigrantów do Polski nie będziemy wpuszczać. My oczywiście przyjmujemy chętnie rzeczywistych uchodźców, jak to było z Ukraińcami, którzy uciekli przed wojną. Chcemy ich gościć do czasu aż będą mogli wrócić do swojego kraju - podsumował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.