W 2020 roku zmarło najwięcej Polaków od czasu zakończenia II wojny. Dokładnie - 505 904. Ogrom tragedii widać na trójmiejskich cmentarzach. W Gdańsku na pochówek trzeba czekać nawet dwa tygodnie. W Gdyni na pogrzeb najbliżsi zmarłej osoby czekają kilka dni, ale w przypadku kremacji czas oczekiwania to nawet dwa tygodnie, informuje portal trójmiasto.pl
Trudno mieć nadzieję, że początek roku odwróci ten straszny trend. Polska wciąż zmaga się z czwartą falą zakażeń koronawirusem. Pani Wioletta straciła pod koniec roku teściowa, która zmarła na oddziale covidowym, czytamy na portalu trójmiasto.pl. Okazało się, że na kremację trzeba poczekać prawie dwa tygodnie. Małżeństwo musi zapłacić 750 zł za przetrzymanie ciała teściowej w chłodni i do tego uiścić opłatę w wysokości 130 zł za "przełożenie zwłok". Pani Wioletta zwraca uwagę, że dodatkowe koszty sprawią, że przekroczą o około 1.5 tys. zł kwotę zasiłku pogrzebowego.
Coraz więcej osób zwraca uwagę na to, ze zasiłek pogrzebowy powinien zostać zrewaloryzowany. Na zbyt niską kwotę tego świadczenie zawraca uwagę również branża pogrzebowa. Realny koszt pogrzebu w Warszawie to około 8-9 tys. zł. Z informacji, które money.pl otrzymało od Ministerstwa Rodziny i Polityki społecznej wynika, że rząd ma pracować nad zwiększeniem kwoty zasiłku.
Resort zwraca też uwagę na to, że obowiązek wypłaty zasiłku pogrzebowego nie został zapisany w Konstytucji RP, a wynika ze "swobody ustawodawcy" do tworzenia systemu ubezpieczeń społecznych.