Akcję "zawieszony paragon" organizowały równe kawiarnie i bary w całej Polsce. W ramach akcji każdy może kupić kawę, ciastko czy obiad osobie potrzebującej. Właściciel poznańskiej kawiarni Kociak w niedzielę zamieścił podsumowanie akcji paragonowej.
Trudne podsumowanie. Jest kawiarnia w Poznaniu, która przez ostatni rok wydała 8 326 zawieszonych kaw. Kaw seniorom, dla których nierzadko wyjście do kawiarni jest po prostu nieosiągalne - informuje właściciel lokalu.
Mężczyzna przyznał jednak, że od jakiegoś czasu tablica świeci pustkami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie będę owijał w bawełnę - tablica na paragony świeci teraz pustkami. Co jakiś czas stawiam 30-40 kaw, ale czuję, że mogłem o kawie dla seniora pisać częściej, lepiej - czytamy we wpisie.
Zawieszona kawa to koszt 5 zł. Właściciel zachęcił wszystkich do kupienia kawy seniorom. "Ja z kolei zobowiązuje się, że przekaże tyle kaw seniorom codziennie, ile sprzedamy kaw w danym dniu w kawiarni do końca września. Może uda nam się z powrotem zapełnić tablicę" - zapewnił właściciel kawiarni.
Po wielu rozmowach z tymi seniorami jest mi tak po ludzku smutno. Są to osoby samotne, które po stracie małżonka ledwo wiążą koniec z końcem. Z niską emeryturą, opłatami za mieszkanie, lekami - nie dają rady. Ich honor nie pozwala "prosić" o pomoc - podkreśla autor wpisu.
Odzew internautów był błyskawiczny. Już w poniedziałek tablica z paragonami została ponownie zapełniona. Potrzebujący seniorzy na pewno bardzo się ucieszą!
Niemożliwe! To dzięki wam Zawieszony Paragon będzie na tej tablicy przez najbliższy rok. 9114 kaw dla seniorów. Dziękuję, to najlepszy widok, który będzie towarzyszył nam bardzo długo! - podkreślił zaskoczony właściciel kawiarni Kociak.