Jedną z osób, które nie popierają decyzji władz Leroy Merlin, jest Bartek Kiełbowicz. Artysta postanowił pójść o krok i zainicjował akcję #ZróbToSam, wymierzoną w sieć sklepów budowlanych.
"Pojemnik na zwłoki". Bartek Kiełbowicz zachęca do krytyki Leroy Merlin
Bartek Kiełbowicz ogłosił inicjatywę za pośrednictwem Facebooka. Wpadł na pomysł, aby internauci drukowali etykiety popularnych produktów, a następnie w sklepach sieci Leroy Merlin podmieniali na te, które stworzył. Dołączył również zdjęcia z przykładami takiego ich użycia.
Przeczytaj także: Liga Narodów siatkarzy jednak w Polsce! Zastąpimy rosyjskie miasto
Etykiety, które zaprojektował Bartek Kiełbowicz, zawierają hasła: "Leroy Merlin wspiera ludobójstwo" i "wspiera rosyjską inwazję na Ukrainę". Można również znaleźć takie z bardziej drastycznymi frazami: "pojemnik na zwłoki" czy "zestaw do zamiatania poczucia winy".
Kiełbowicz dołączył do postu link do swojej strony internetowej, z której można pobrać etykiety. Są tam dostępne również przygotowane przez artystę grafiki wymierzone w Władimira Putina i sieć.
Przeczytaj także: Przechwycone nagranie. Wyraźnie słychać rozkaz strzelania do cywilów
Portal Noizz podaje, że Bartek Kiełbowicz, co miał sam przyznać, zainspirował się pomysłem, jaki widział na jednym z internetowych filmów. Na materiale zarejestrowano scenę podmieniania etykiet z cenami w rosyjskim sklepie na takie, które zawierają informacje dotyczące wojny w Ukrainie.
Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu sieć wydała oświadczenie. Wywołało ono jednak kontrowersje, bowiem ani razu nie padło w nim słowo "Rosja".
Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci obrazami zniszczeń dokonanych w miastach ukraińskich i tragedii ludzkich wynikających z tej wojny (...) Już od początku działań wojennych rozpoczęliśmy akcję sprowadzania do Polski pracowników Leroy Merlin Ukraina i ich rodzin. W naszej warszawskiej centrali koordynujemy tę akcję w stałym codziennym kontakcie z pracownikami Leroy Merlin w Ukrainie - można było w nim przeczytać. Jednocześnie podkreślono, że pracownicy sieci solidaryzują się z Ukrainą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.