Zdziwieni? Takie są zarobki w Straży Miejskiej

Praca strażnika miejskiego to niełatwy kawałek chleba. Zwykle kojarzona z wystawianiem mandatów za złe parkowanie, nie cieszy się zbytnim poważaniem wśród mieszkańców miejskich ośrodków. Komendant Straży Miejskiej w Katowicach, Paweł Szeląg tę pracę widzi jednak mniej stereotypowo i choć pensja proponowana za oferowane stanowisko nie powala, tak zachęca do wstąpienia w swoje szeregi:

Czytaj także: To sprzedawali ludziom w Katowicach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O czym muszą pamiętać potencjalni kandydaci i kandydatki starający się o tego typu pracę? Strażnicy miejscy mają status funkcjonariuszy publicznych, jednak zakres ich kompetencji jest dość ograniczony. Mogą udzielać pouczeń i wystawiać mandaty głównie za złe parkowanie czy spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych, ale w ich kompetencji nie jest zatrzymywanie osób stanowiących społeczne zagrożenie. W takich wypadkach muszą współpracować z policją.

Czytaj także: Samochód wjechał na parking bez kierowcy

Czasem pilnują obiektów użyteczności publicznej, patrolują ulice i zajmują się transportem pijanych osób do izby wytrzeźwień. Zakładają blokady na koła i szczególnie zimą kontrolują miejsca zajmowane przez osoby bezdomne.

Warto dodać, że strażnicy miejscy zatrudniani są przez samorząd miejski lub gminę, nie mają więc statusu urzędników państwowych. Paweł Szeląg, komendant katowickiej straży zaznacza, że oferowana praca, jest zadaniem trudnym i wyczerpującym, a od kandydatów wymaga zaangażowania, odpowiedzialności i uczciwości.

Co dokładnie oferuje Straż Miejska? To m.in.:

• wynagrodzenie zasadnicze 3050,00 zł brutto (od 1 listopada 2022 roku wynagrodzenie zasadnicze w wysokości od 3885,00 zł brutto),

• dodatek za wieloletnią pracę (5-20 proc.) uzależniony od posiadanego stażu pracy,

• dodatkowe wynagrodzenie roczne tzw. "13-tka",

• świadczenia socjalne.

Nabór trwa do 10 października 2022 roku.

Czytaj także: Szok na warszawskim osiedlu