Przede wszystkim kwestią jest, czy zmarła osoba należała do OFE. Dla ubezpieczonych urodzonych po 31 grudnia 1948 roku a przed 1 stycznia 1969 roku OFE było dobrowolne. Jeśli zmarła bądź zmarły nie należeli do OFE, to ZUS nie założył im subkonta i nie ma czego dziedziczyć.
Czytaj także: Komunikat ZUS. Koniec z wypłatą 14. emerytury
Nie ma konkretnego terminu, w jakim należy się zgłosić po pieniądze. Najważniejsze jest to, czy zmarła osoba miała przyznaną emeryturę, jakiego typu oraz od kiedy. Wypłata środków nie przysługuje, jeśli zmarły miał już ukończone 65 lat i przyznaną emeryturę docelową.
Osoby uposażone mogą wówczas otrzymać jednorazowe świadczenie pieniężne, tj. wypłatę gwarantowaną, ale tylko wtedy, gdy nie minęły trzy lata od pobrania pierwszej emerytury docelowej przez zmarłego. Po trzech latach pobierania emerytury - wypłata gwarantowana nie będzie już wypłacana - mówi Krystyna Michałek, rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wniosek o wypłatę pieniędzy z subkonta OFE należy złożyć w tym OFE, do którego należała zmarła osoba.
Czytaj także: 300 zł do emerytury. Seniorzy nawet o tym nie wiedzą
OFE dokonuje podziału środków zgromadzonych na koncie i informuje ZUS o osobach, na rzecz których nastąpił podział środków. ZUS w ciągu trzech miesięcy dzieli środki na subkoncie między wskazane osoby.
Fundusze do podziału
Jeśli w momencie śmierci osoba ubezpieczona w OFE była w związku małżeńskim, jej małżonek otrzymuje połowę środków zgromadzonych na subkoncie ZUS. Pozostałe fundusze (albo wszystkie - jeśli zmarły nie był w związku małżeńskim) trafiają do osób wskazanych przez zmarłego, a jeśli takich nie wskazał - wchodzą w skład jego spadku.
Środki zgromadzone na subkoncie w ZUS i OFE podlegają podziałowi także w przypadku rozwodu, unieważnienia małżeństwa, ustania wspólności majątkowej oraz wspomnianej już śmierci.