Freeganizm to antykonsumpcyjny styl życia. Wielu freeganizm kojarzy ze spożywaniem jedzenia ze śmietnika. Nazwa tego ruchu powstała w USA z połączenia dwóch free, czyli wolny, darmowy, i veganism, czyli weganizm (jednak nie wszyscy jego członkowie są weganami czy wegetarianami). Główną zasadą freeganizmu jest niemarnowanie żywności.
Freeganie stawiają na wolność, współpracę oraz dzielenie się, jako kontrast dla społeczeństwa opartego na materializmie, konformizmie i zachłanności. Jak wynika z badań, większość osób związanych z freeganizmem nie poszukuje jedzenia w śmietnikach ze względu na złą sytuację finansową.
W mediach społecznościowych można znaleźć tysiące nagrań i zdjęć, na których freeganie prezentują swoje zdobycze upolowane na śmietnikach znajdujących się m.in. przy marketach spożywczych.
Nie uwierzyć co znalazła na śmietnikach
Pani Monika znana lepiej na Instagramie i na TikToku jako @freegansko uczy swoich obserwatorów jak nie marnować jedzenia. Na jej profilach w mediach społecznościowych znajdziemy wiele filmików, na których przedstawia swoje łupy ze śmietników.
Podczas jednego wieczoru w okolicy 5 sklepów pani Monika upolowała na śmietnikach m.in. serki, batony, owoce warzywa, suszone grzyby, słodycze, mleko czy dżemy w słoikach.
5 sklepów, prawie 4 godziny i łącznie 100 km. Wiem, ze jeżdżenie na skipa samochodem może nie jest ekologiczne, ale rekompensuję to ratowaniem żywności i karmieniem ludzi. Taki skip trafi pewnie do 4-5 osób - tłumaczy freeganka Monika pod zdjęciem.
Freeganka tłumaczy, że większość ze znalezionych produktów mrozi lub zjada od razu. Produktami dzieli się także ze znajomymi lub zawozi do jadłodzielni.
Jak się okazuje na tzn. skipach freeganie znajdują nie tylko produkty spożywcze, ale także m.in. piwo czy perfumy i to nie tylko te z najniższej półki cenowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.