P. Agnieszka, działająca na TikToku pod pseudonimem Matka Polka Częstochowska, została zwolniona z pracy zaraz po powrocie z urlopu macierzyńskiego. Rozgoryczona sytuacją, opublikowała filmik, który ma już ponad 3,6 miliona wyświetleń.
Czy się spodziewałam? Oczywiście, że nie. Możecie powiedzieć, że trzeba było złożyć wniosek o zmianę czasu pracy, tobym miała ochronę. Nie zadziałało, więc zawsze wszystko można obejść. Dziękuję bardzo x-kom. Wspieranie matek wracających na rynek pracy macie opanowane do perfekcji - mówiła na nagraniu.
Warto podkreślić, że Kodeks pracy gwarantuje pracownicy okres ochronny podczas jej nieobecności z powodu urlopu macierzyńskiego. Ochrona przed zwolnieniem obejmuje czas od momentu złożenia wniosku o urlop macierzyński aż do jego zakończenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po zakończeniu urlopu macierzyńskiego pracownica nie ma już automatycznie przyznanego okresu ochronnego. Zgodnie z Kodeksem pracy, gdy kobieta zdecyduje się na obniżenie wymiaru czasu pracy, przysługuje jej maksymalnie 12-miesięczny okres ochronny.
Podczas rozmowy z portalem o2.pl pani Agnieszka nie chciała zdradzać szczegółów dotyczących jej zwolnienia. - Miałam wyłącznie na celu zwrócenie uwagi na pojawiający się problem, a nie pogrążanie spółki x-kom, która jest polskim przedsiębiorstwem. Mam nadzieje, że po wyciągnięciu wniosków z zaistniałej sytuacji będzie wspierała polskie rodziny - przekazała nam Matka Polka Częstochowska.
Zwolniona po powrocie z macierzyńskiego
Pani Agnieszka już w maju poinformowała firmę o swoim zamiarze powrotu do pracy po urlopie macierzyńskim. Dział HR w firmie x-kom nie był w stanie zaproponować kobiecie nowego stanowiska odpowiadającego jej kwalifikacjom i doświadczeniu. Dlatego wypowiedzieli jej umowę pierwszego dnia po powrocie.
- Ze względu na obowiązującą nas tajemnicę pracodawca-pracownik nie możemy ujawnić wszystkich szczegółów dotyczących zatrudnienia pani Agnieszki. Zwłaszcza takich, które mogłaby ona ocenić jako obciążające ją i utrudniające przez to szukanie nowej pracy. Niemniej jednak zapewniamy, że decyzja, którą podjęliśmy, była szczegółowo analizowana pod wieloma względami - poinformował naszą redakcję zespół x-kom.
Prezes x-kom wydał oświadczenie
Komentarz w tej sprawie przekazał także Michał Świerczewski, właściciel i prezes x-komu. "Likwidacja dawnego stanowiska Agnieszki (i kilku innych podobnych stanowisk) nastąpiła już na początku 2023 roku w ramach większej reorganizacji działu wsparcia" - napisał na platformie X.
Zgodnie z polskim prawem, jeśli pracodawca likwiduje stanowisko kobiety będącej na urlopie macierzyńskim, a po powrocie nie ma możliwości przeniesienia jej na inne stanowisko, może rozwiązać umowę o pracę. Nie musi więc troszczyć się o los matki, która chce wrócić na rynek pracy. I tak było w tym przypadku.
Michał Świerczewski przekazał, że takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko. "Wtedy jednak oferujemy różne formy wsparcia, tak jak to też miało miejsce w przypadku Agnieszki. Mam nadzieję, że niezależnie od tego czy ostatecznie zdecyduje się ona z niego skorzystać czy nie, szybko znajdzie nowe miejsce pracy" - dodał prezes x-komu.
Czytaj także: Dostał zdjęcie Warszawy. Papież "do głębi poruszony"
Zwolniona pracownica nie zamierza palić za sobą mostów. - Na ten moment ten rozdział w moim życiu jest zamknięty. Ruszam dalej bez rozpamiętywania przeszłości - powiedziała o2.pl Matka Polka Częstochowska.
Malwina Witkowska i Marcin Lewicki, dziennikarze portalu o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.