Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

ZUS się pomylił! Ludzie dostali pieniądze, choć o to nie wnioskowali

113

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wysłał pieniądze do osób, które wcale nie wnioskowały o pomoc finansową. Chodzi o tzw. świadczenia postojowe, które w ramach tarczy antykryzysowej należą się przedsiębiorcom, jeśli ich dochód zmniejszył się w następstwie COVID-19.

ZUS wypłacił świadczenie postojowe osobom, które o nie nie wnioskowały
ZUS wypłacił świadczenie postojowe osobom, które o nie nie wnioskowały (Getty Images)

Wielka pomyłka ZUS

Wielu przedsiębiorców, którzy wnioskowali o świadczenie postojowe za marzec i za kwiecień, nie dostało pieniędzy. Wielu natomiast, choć o to się nie starało, dostało środki na konta bankowe. W Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych doszło do ogromnej pomyłki. Sprawę dokładnie opisał portal money.pl.

Jak doszło do pomyłki ZUS?

Według rzecznika prasowego ZUS świadczenie postojowe jest wypłacane tylko osobom, które o nie wnioskowały. Jeśli środki z ZUS znalazły się na koncie osoby, która nie złożyła wniosku o to świadczenie za dany miesiąc, to prawdopodobnie ktoś inny, przy składaniu wniosku, wpisał zły numer konta. Jeśli zatem ktoś dostał świadczenie, o które się nie ubiegał, powinien jak najszybciej to zgłosić i zwrócić pieniądze. Wówczas zostanie ono wypłacone osobie, która o nie wnioskowała.

Numer konta, na jaki mają zostać wysłane pieniądze, jest jednym z najważniejszych elementów we wniosku o świadczenie postojowe. Trudno więc uwierzyć, że osoby, które poniosły straty w związku z pandemią koronawirusa, tak lekko podeszły do kwestii otrzymania pomocy finansowej. Składając wniosek, raczej sprawdziły dokładnie, czy wpisany numer konta rzeczywiście należy do nich. Nikt przecież nie chce, by ktoś inny dostał środki, które należą się nam.

ZUS podejmie odpowiednie kroki

Jak powiedział portalowi money.pl Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS, środki mogły się znaleźć na koncie osoby, która o nie nie wnioskowała również wtedy, gdy wniosek złożyła osoba trzecia. "W ostatnim przypadku jest to przestępstwo. Dlatego prosimy o ujawnienie takich sytuacji. Wówczas niezwłocznie podejmiemy kroki prawne. Zbadamy taką sprawę i w przypadku nieprawidłowości skierujemy ją do prokuratury" - podaje Paweł Żebrowski z ZUS.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zero wyczucia! Partner Alishy Lehmann rozwścieczył kibiców
Kierowca BMW wyprzedził na pasach. Szybko pożałował
Nie żyje zasłużony policjant. Dariusz Biskup miał 52 lata
Sprawdzi się zamiast tui. Rośnie szybko i cały rok jest zielony
Władze Białegostoku przemówiły po śmierci Kononowicza. Odnieśli się do zarzutów
Zawieszenie broni na Ukrainie. "Putinowi trudno zgodzić się na to"
Publiczna egzekucja w Korei Północnej. Rozstrzelanie i palenie zwłok
To pierwszy taki przypadek. To może być rewolucja w leczeniu
Ambitny plan NASA. Teleskop SPHEREx już zaczął pracę
Ekspert zabrał głos. To koniec ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim?
Emocjonujące starcie. Trenerzy PSG i Liverpoolu zabrali głos
Kiedy przycinać budleję Dawida? Nie przegap terminu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić