Prace przed kamerami zaczął jako mały chłopiec od castingu do reklamy pasty do zębów, na który trafił przypadkiem. Miał tam tylko towarzyszyć swojemu koledze ubiegającemu się o rolę, ale w rezultacie sam ją otrzymał.
Nie wiadomo jak wpłynęło to na przyjaźń z młodości, jednak John Saviano mimo charakterystycznego wyglądu i wielkiej rozpoznawalności jaką przyniósł mu serial "Cudowne lata" wybrał dla siebie kompletnie inną ścieżkę kariery i w dorosłym życiu wybrał karierę prawniczą.
Zanim jednak do tego doszło, jako jedenastolatek z żydowsko - włoskimi korzeniami występował już na Broadwayu. Przez wzgląd na charakterystyczny wygląd i okulary dobrze pasował do ról znerwicowanych chłopców, w jakich często go obsadzano.
W końcu trafił na plan "Cudownych lat" i na długo w świadomości widzów został Paulem Pffeiferem. Kultowy serial o przyjaźni i dorastaniu na przedmieściach amerykańskiego miasteczka w latach 60. przyniósł mu jednak sławę, która potoczyła się w zaskakującym kierunku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy Josh Saviano uznał, że nie chce kontynuować kariery aktorskiej i zniknął z ekranu widzowie o nim nie zapomnieli, tworząc dość oryginalną historię jego dalszej kariery. Przez lata powtarzano, że dorosły aktor porzucił aktorstwo na rzecz muzyki i Marilyn Manson to właśnie on.
Aktor nie komentował tych doniesień, skutecznie tym samym je podsycając. W rzeczywistości ukończył prawo, ale do roli z dzieciństwa wciąż powraca z sentymentem także w swoich mediach społecznościowych, gdzie chętnie dzieli się swoim życiem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.