Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

A miały zniknąć na zawsze. Zaskakujący widok w nowym TVP Info

21

Od czasu zmiany władzy w TVP z anteny programów informacyjnych zniknęły belki (znane także jako paski). Dyrektor TAI zapewniał, że nie wrócą. Jednak 19 stycznia znowu można było je zobaczyć.

A miały zniknąć na zawsze. Zaskakujący widok w nowym TVP Info
Paski ponownie w TVP Info (fot. TVP Info)

Od 19 grudnia media publiczne zupełnie nie przypominają siebie. Za sprawą zmian, jakie wprowadził minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz w kierownictwie TVP, PAP oraz Polskiego Radia, z tych instytucji poznikali wszyscy propagandziści PiS.

Doszło nawet do tego, że TVP Info przez jakiś czas było kompletnie wyłączone. Zniknęły też "Wiadomości", a na ich miejsce pojawił się serwis "19:30".

Grzegorz Sajór został nowym dyrektorem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zdradził, że świadomie zrezygnowali w programach informacyjnych TVP Info i "19.30" z belek (pasków). W ten sposób chcieli się odciąć od tego, co działo się w telewizji publicznej przez ostatnie lata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz: Widzowie o wysokich zarobkach w TVP. "Za propagandę się płaci"
Jednym z symboli tamtych programów były właśnie te paski, które były określane "paskami grozy". I słusznie. Z tych pasków zrezygnowaliśmy. Ani w "19.30", ani w TVP Info ich nie ma. I w "19.30" myślę, że nie powrócą. W kanale w TVP Info być może się pojawią, bo kanał informacyjny rządzi się trochę innymi prawami - powiedział.

W piątek 19 stycznia okazało się, że widzów TVP Info zaskoczyło nie tylko nowe studio, ale też powrót belek. Dodać trzeba jednak, że mają one charakter czysto informacyjny - nie odnajdziemy w nich żadnego emocjonalnego przekazu, który panował za czasów rządów PiS.

Paski w nowym TVP Info są czysto informacyjne
Paski w nowym TVP Info są czysto informacyjne (fot. TVP Info)

Warto wspomnieć na koniec, że paski grozy są kontynuowane w TV Republika. Można znaleźć belki mówiące o "operacji specjalnej" nowego rządu ws. mediów publicznych. Dokładnie takim określeniem opisuje rosyjska propaganda atak na Ukrainę. W stacji Tomasza Sakiewicza przebywa obecnie sporo pracowników, którzy wcześniej byli przychylni Zjednoczonej Prawicy, dzięki czemu zarabiali ogromne sumy pieniędzy.

Autor: KDH
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić