Urodzony w 1942 roku w Fulmer Michael York ukończył anglistykę. Szybko jednak rozsmakował się w aktorstwie występując na deskach teatru. Jak przystało na prawdziwego Brytyjczyka, świetnie sprawdzał się w interpretacji klasyki, w tym przede wszystkim Szekspira.
Dołączył do ekipy Royal National Theater, gdzie poznał słynnego reżysera Franko Zefirellego. Ta znajomość zaowocowała szybkim rozwojem kariery aktorskiej.
Pierwszym filmem włoskiego mistrza, gdzie pojawia się Michael York było "Poskromienie złośnicy". Ale dopiero kolejne role pod okiem znanego reżysera przyniosły mu doświadczenie i rozpoznawalność w świecie kina. Michael York pojawia się w filmie "Romeo i Julia" z 1968 roku i telewizyjnej odsłonie "Jezusa z Nazaretu".
To był mój pierwszy film, a do tego ani przez chwilę nie miałem możliwości poobserwować, co dzieje się na planie. Mój bohater pojawiał się już w ujęciu, które było kręcone jako pierwsze - wspominał swoje początki w jednym z wywiadów.
Gwiazdą ekranu zostaje po roli w "Kabarecie" Boba Fosse'a. Mimo sławy aktor zaczyna obawiać się, że zostanie zaszufladkowany i rola biseksualnego Briana odwiedzającego Berlin, na zawsze wsadzi go w ramy ".Brytyjczyka za granicą".
W obawie przed pozostaniem aktorem jednej roli, York od lat konsekwentnie sam wybiera interesujące go i mocno zróżnicowane role. Niezapomniany d'Artagnan czy parodia James'a Bonda z 1997 roku w filmie "Austin Powers: Agent specjalnej troski" dosadnie to pokazują. Można usłyszeć go także jako głos z offu w amerykańskiej animacji "Family Guy".
Karierę w 2009 roku przerywa jednak choroba. Michael York zapada na amyloidozę, która podstępem zmienia go nie do poznania. Ogromne zmęczenie i charakterystyczne czerwone obwódki wokół oczu stają się przepowiednią rzadkiego schorzenia.
Nim jednak aktor zostanie właściwie zdiagnozowany minie kilka lat i trafi pod lupę wielu specjalistów. Skrobiawica, jak inaczej nazywana jest choroba, na którą cierpi, powoduje odkładanie się martwych białek poza komórkami, przez co zalegają one w różnych częściach ciała, doprowadzając do stopniowego wyniszczenia poszczególnych organów.
W 2012 roku aktor zostaje poddany transplantacji szpiku i ostrej chemii co przynosi spektakularne skutki w leczeniu. Ale jak przyznaje sam York, nie wiadomo czy został wyleczony i w każdym momencie może spodziewać się reemisji choroby.
Od 2014 roku aktor nie pojawia się przed kamerami.