"Nagi instynkt" jest uważany przez Sharon Stone za najbardziej znaczący i wymagający projekt w jej karierze. Wcielenie się w rolę Catherine Trammell było dla niej sporym wyzwaniem.
Podczas kręcenia trzy razy zdarzyło mi się lunatykować, dwa razy obudziłam się w pełni ubrana w swoim samochodzie stojącym w garażu. Miałam ohydne koszmary - wyjawiła w autobiografii "The Beauty of Living Twice".
Czytaj także: Lekkomyślny manewr? Policja pokazała zdjęcia spod Rypina
Sharon Stone została oszukana
Okazuje się, że Stone została oszukana przez reżysera Paula Verhovena. Gdy nagrywano słynną scenę przesłuchania, aktorka nie wiedziała, że na ekranie pojawią się jej intymne części ciała.
Rzekomo reżyser thrillera erotycznego nakłonił ją do zdjęcia bielizny pod pretekstem... technicznych problemów! Tłumaczył aktorce, że materiał odbija światło. Jednocześnie zapewniał, że kamera na pewno nie uchwyci nagości.
"Nagi instynkt" znów zagości w kinach!
Sharon Stone pojawiła się ostatnio w australijskim programie telewizyjnym "A Current Affair". W trakcie udzielania wywiadu wyjawiła, że zaplanowana została premiera nieocenzurowanej wersji "Nagiego instynktu". Dojdzie do niej z okazji 30. rocznicy powstania tego filmu, która wypada w 2022 roku.
Produkcja w odświeżonej wersji ma trafić do kin już latem tego roku. Nie podoba się to Sharon Stone, ale 63-letnia obecnie aktorka nie może zablokować tego pomysłu.
Czytaj także: Na Słowacji pękła tama. Dramatyczne nagranie z Tatr
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.