Joseph Gatt to 52-letni aktor pochodzący z Wielkiej Brytanii, któremu popularność przyniosły występy w takich filmach jak "Thor", "Star Trek" czy hicie HBO "Gra o tron". Coraz większym cieniem na karierze Gatta kładą się jednak zarzuty o pedofilię. Od ponad roku nad gwiazdą szklanego ekranu gromadzą się czarne chmury, a wszystko za sprawą oskarżeń o kontakt z osobą nieletnią o podłożu erotycznym.
Te pojawiły się w kwietniu 2022 roku, kiedy policja w Los Angeles dostała zgłoszenie, że Gatt miał prowadzić "rozmowy o charakterze erotycznym" z sobą nieletnią. Funkcjonariusze z sądowym nakazem wkroczyli do domu aktora, gdzie znaleźli m.in. nielegalnie posiadaną broń. Jeszcze tego samego dnia Gatt został aresztowany, ale wyszedł za kaucją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sąd utrzymał za to zakaz kontaktów z nieletnimi bez nadzoru innej osoby dla 52-latka oraz zakazał mu używania mediów społecznościowych do celów innych nich zawodowe. Wśród postanowień sądu pojawił się także zakaz posiadania jakiejkolwiek pornografii. Brytyjskie media informowały z kolei, że policja szuka potencjalnych poszkodowanych przez aktora osób.
Czytaj także: Skandaliczne słowa Ukrainki wobec Polki
Tymczasem Gatt podkreślał w mediach społecznościowych, że jest niewinny i zapewniał, że współpracuje z policją, by wyjaśnić sprawę.
Chciałbym skomentować absolutnie porażające i kompletnie nieprawdziwe oskarżenia, które pojawiły się na mój temat. W 100 proc. kategorycznie im zaprzeczam. [...] W pełni współpracuję z policją, by dotrzeć do sedna sprawy. Czekam wytrwale na to, aż oczyszczą moje dobre imię - pisał gwiazdor "Gry o tron".
Pierwszą okazję Gatt będzie miał już w połowie grudnia. 18 grudnia przed sądem w Los Angeles odbędzie się pierwsze posiedzenie w jego sprawie. Zapewne wtedy w mediach pojawi się więcej szczegółów dotyczących zarzucanych aktorowi czynów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.