Harvey Weinstein najprawdopodobniej spędzi resztę życia w więzieniu. Producent ma 68 lat i jest mocno schorowany. Ostatnio mówiło się nawet, że został zakażony koronawirusem. Mimo że obecnie przebywa za kratkami, na jaw wychodzą kolejne szokujące afery z jego udziałem.
Harvey Weinstein z nowymi zarzutami: "potworne wykorzystanie"
Jak podaje "Daily Mail", anonimowa kobieta złożyła w sądzie pracy "zdumiewające zarzuty potwornego wykorzystywania seksualnego", dokonanego właśnie przez Weinsteina. Prawnik rzekomej ofiary podkreślił, że sędziowie nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z tak przerażającymi zarzutami.
Moja klientka w czasie zatrudnienia doznała molestowania seksualnego o prawdziwie szokującym charakterze, zgodnym z tym, za które pan Weinstein został skazany w USA - mówił prawnik kobiety.
Pokrzywdzona chce pozostać anonimowa. Wiadomo jednak, że chodzi o asystentkę Weinsteina, która stawiała dzięki niemu swoje pierwsze kroki w świecie filmu.
Harvey Weinstein. Historia jego potworności wstrząsnęła całym światem
Przypomnijmy, że w październiku 2017 r. wyszło na jaw, że Harvey Weinstein przez 30 lat swojej kariery molestował kobiety. Jak wynikało z relacji magazynów "New York Times" i "New Yorker", dochodziło też do gwałtów. Gdy afera zaczęła zataczać coraz szersze kręgi w Hollywood, milczenie przerwały ofiary producenta m.in. Angelina Jolie, Gwyneth Paltrow, Asia Argento, Lucia Evans, Mira Sorvino, Ashley Judd i Terry Crews. Łącznie na liście pokrzywdzonych znalazły się 82 nazwiska.
Pod koniec lutego 2020 r. nowojorski sąd uznał Weinsteina winnym dwóch stawianych mu zarzutów: gwałtu trzeciego stopnia na aktorce Jessice Mann i przestępstwa seksualnego pierwszego stopnia na asystentce produkcji "Project Runway" Mimi Haleyi.
W marcu został skazany na 23 lata więzienia. Został za to uniewinniony z najpoważniejszego zarzutu, czyli "drapieżnej napaści na tle seksualnym" w stosunku do aktorki Annabelli Sciorry, za który groziła mu kara dożywocia.
Harvey Weinstein jest producentem ponad 300 filmów, (m.in. "Pulp Fiction", "Zakochany Szekspir", "Angielski pacjent", "Władca Pierścieni") i jednym z najpotężniejszych ludzi w Hollywood. Według wyliczeń "Daily Mail" podczas ceremonii rozdania Oscarów więcej osób dziękowało ze sceny Weinsteinowi niż Bogu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.