Nie trzeba wiele, aby podpaść Jarosławowi Jakimowiczowi. Wystarczy reprezentować inne wartości, które nie mieszczą się w jego konserwatywno-radykalnym postrzeganiu świata.
Jakimowicz obraża osoby o innej orientacji seksualnej, obnosi się ze swoim ludowym katolicyzmem i zieje nienawiścią do osób o innych poglądach politycznych. Temu wszystkiemu wielokrotnie dawał wyraz w mediach społecznościowych, mimo że Facebook i Instagram już nie raz kasowały jego profile.
Ostatnio Jarosław Jakimowicz ostro zareagował na rozmowę Kuby Wojewódzkiego, który wraz z Piotrem Kędzierskim przepytywał Dorotę Szelągowską. Dlaczego? Bo córka Katarzyny Grocholi zdradziła, że jej były ojczym pedofil pracuje w TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakimowicz na straży katolickiej tradycji
Z kolei teraz dostało się koleżance Wojewódzkiego ze stacji, czyli Agnieszce Woźniak-Starak. Jakimowicz wrzucił na Instagrama urywek z "Dzień Dobry TVN", który najwyraźniej mocno go rozjuszył. Co tym razem?
W programie Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga pokazywały, jak zrobić wielkanocną palmę. Najwyraźniej w mniemaniu Jakimowicza nie miały prawa tego robić, jako pracownice "opozycyjnych mediów".
"Ten TVN jest powalony jak Tusk. Po co wam palmy? Gdzie wy z tymi palmami chcecie iść? Szulim błyszczy: 'Mam nadzieje, że ksiądz z taką palmą nie wyrzuci mnie z kościoła?'. Ja na miejscu ludzi nie pozwoliłbym ci do niego wejść, Szulim. Chodziłaś z tatą do kościoła z koszyczkiem?" - obruszył się Jakimowicz, pozujący tu na obrońcę wiary i katolickiej tradycji.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.