Jan Englert przyszedł pijany na plan. Poszło pół butelki wódki

Jan Englert niedawno wydał swoją biografię pod tytułem "Bez oklasków". Aktor zdobył się w niej na szczerość i zdradził fanom fakty ze swojego życia, o których nigdy wcześniej nie mówił. Ujawnił m.in., że na planie jednego z kultowych filmów był kompletnie pijany.

scena z: Jan Englert, SK:, , fot. Niemiec/AKPASpotkanie autorskie z Janem Englertem, listopad 2021, Jan EnglertJan Englert był pijany na planie
Źródło zdjęć: © AKPA

Jan Englert w swojej biografii pt. "Bez oklasków" zdobył się na niesamowitą szczerość. Fani mogą się z niej dowiedzieć szokujących faktów z życia aktora.

Jan Englert był pijany podczas kręcenia filmu

Englert opowiedział m.in. o kulisach powstania filmu "Noce i dnie". Zagrał w nim Marcina Śniadowskiego, działacza niepodległościowego i ukochanego córki Niechciców. Okazuje się, że podczas kręcenia jednej ze scen aktor był kompletnie pijany.

W filmie jest scena, w której Śniadowski przemawia na zebraniu konspiracyjnym. Zdjęcia kręciliśmy w Jabłonnie. Przywieźli nas na plan, czekałem, a gdzieś koło pierwszej w nocy uznałem, że zdjęcia już się nie odbędą, i z nudów wypiłem co najmniej pół butelki wódki (...) To było w pałacu w Jabłonnie, w którym bar działał cały czas (…) Tymczasem nieoczekiwanie o piątej nad ranem wezwano nas na plan. Byłem nieźle wstawiony, miałem spierzchnięte usta. Ale co znaczy silna wola! Moje pojawienie się zostało przyjęte bez komentarzy, ale kiedy tę scenę zobaczyłem na ekranie, to przecież widziałem, że byłem urżnięty. Pamiętam, że trzymałem się resztką sił i woli, żeby móc ten tekst wypowiedzieć. Widocznie udało mi się jakoś zebrać. Zresztą, zawsze miałem bardzo mocną głowę i słabą wątrobę - wyznaje.

Aktor w swojej książce przyznał się także, że kiedyś prowadził auto pod wpływem alkoholu. Funkcjonariuszom, którzy go zatrzymali, zaproponował łapówkę.

Od razu na miejscu załatwiłem sprawę z milicjantami. Zapytali, ile wypiłem, odpowiedziałem, że jedno piwo, i nie czekając na ich reakcję, postawiłem sprawę jasno: "Możliwości są dwie: albo jedziemy badać krew, albo płacę. A jeśli płacę, to ile?". Nastąpiła druga pauza i nagle jeden z nich się odezwał: "Nie no, pobranie krwi pana zgubi". Ale ponieważ byłem wtedy u szczytu popularności, wyciągnąłem banknot. Ten drugi odrzekł: "My nie bierzemy pieniędzy", ale tak zamaszyście tym banknotem machałem, że wypadło mi z ręki i osiadło na milicyjnym bucie. I tak już zostało. To była jedyna łapówka, jaką dałem w życiu - wspomina.

Jan Englert w biografii wyznał również, że niedawno wykryto u niego tętniaka w aorcie szyjnej. "Poinformowano mnie, że w moim wieku już się go nie rusza. (...) Tylko trzeba co jakiś czas sprawdzać, czy przypadkiem nie puchnie. No i tyle" - zdradził 78-latek.

Zobacz także: Pytanie o Matę. Zobacz reakcję polityka PiS

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"