Millie Bobby Brown to brytyjska aktorka, której największą sławę przyniósł serial "Stranger Things". To dzięki tej produkcji Netflixa stała się rozpoznawalna na całym świecie. Choć ma wielu fanów, nie wszyscy byliby w stanie rozpoznać ją bez charakteryzacji.
Serialowa Jedenastka występuje na ekranie w specjalnej charakteryzacji. Krótkie włosy były jej znakiem rozpoznawczym przez większość sezonów "Stranger Things". Poza serialem wygląda jednak zupełnie inaczej.
Z roku na rok Millie Bobby Brown zmieniała się coraz bardziej. Nic dziwnego, skoro karierę zaczęła w wieku 12 lat. Dorastała na ekranie, co mogli bacznie obserwować widzowie "Stranger Things". Dziś jest już pełnoletnia, a do tego zupełnie nie przypomina ekranowej Jedenastki.
Jak wygląda Jedenastka ze "Stranger Things" w prawdziwym życiu?
18-letnia aktorka w serialu ma ciemne włosy. To pierwsza różnica, dzięki której trudno rozpoznać ją na co dzień. Świetna charakteryzacja zdecydowanie zrobiła swoje, bo obecnie Millie... jest blondynką.
Jasne włosy Millie Bobby Brown to dopiero początek. Warto dodać, że nie jest obcięta "na krótko". Postawiła na długie i lekko pofalowane włosy, czym zupełnie nie przypomina postaci z serialu.
Właśnie w takim wydaniu aktorka zaprezentowała się na ściance podczas nowojorskiej premiery "Stranger Things". Zdjęcia z wydarzenia, które miało miejsce w maju, można zobaczyć niżej. Prezentujemy też porównanie Millie w serialu i w rzeczywistości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.