Dla Jessicy, hostessy i okazjonalnej fotomodelki z Leszna, udział w "Rolnik szuka żony" był prawdziwą życiową przygodą. Kobieta rozbrajała widzów swoją szczerością i bezpretensjonalnością. I choć jedni nabijali się z jej gaf, to ona z sympatią podchodzi do wszelkich memów, dla których była inspiracją.
Po zakończeniu emisji "Rolnika" Jessica poszła za ciosem. Przeszła wyraźną metamorfozę i zaczęła się pojawiać w kolejnych programach. Dziś ma na swoim koncie udział w "Jak matka z córką", "Shopping Queens", a nawet "Magii nagości", gdzie rozebrała się przed nieznajomym mężczyzną, który ostatecznie nie zaprosił jej na randkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ale Jessica nie żyje tylko show-biznesem. Wiadomo, że swego czasu prowadziła własne solarium. Niestety przez pandemię musiała zamknąć swój interes i dziś pracuje w marketingu. Opowiedziała o tym w rozmowie z Party.pl, w której padło też pytanie o jej narzeczonego.
Jessice już w 2021 r. zamieszczała na Instagramie wspólne zdjęcia z ukochanym Ryszardem, którego nazywała czule "Ricardo". Niestety w życiu prywatnym również jej się nie powiodło i choć Ricardo poprosił ją o rękę, a ona się zgodziła, to z czasem ich drogi się rozeszły.
Jessica wyznała przed kamerą, że wystąpiła "niezgodność charakterów", przy czym największym problemem była "duża różnica wieku".
Nie cierpię po rozstaniu, pogodziłam się z tym. Rozmawialiśmy o tym, że się rozstajemy. On był też dużo starszy ode mnie - on miał 45 lat, ja miałam mniej, także to i tak by nie wyszło - stwierdziła w wywiadzie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.