W ostatni weekend sierpnia letnia trasa telewizyjnej Dwójki dotarła do Sopotu, by koncertami w Operze Leśnej pożegnać wakacje. Sobotnie widowisko było też okazją do świętowania okrągłego jubileuszu "Pytania na śniadania", które skończyło 20 lat. W roli gospodarzy wieczoru wystąpili prezenterzy programu, a w przerwach od muzycznych popisów zaproszonych gwiazd, publiczność zabawiał Kabaret Super Show Dwójki.
Na oficjalnym profilu TVP na Facebooku nie brakuje słów krytyki pod adresem kabareciarzy. Nawet fani TVP, którym na ogół podoba się serwowana przez stację Jacka Kurskiego rozrywka, zwracali uwagę na prymitywny poziom żartów prezentowanych na scenie. Jednym z przykładów tego mało finezyjnego poczucia humoru był skecz parodiujący gwiazdę stacji TVN - Magdę Gessler.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden z aktorów pojawił się na scenie w charakterystycznej dla Magdy Gessler fryzurze i kolorowym stroju. Żartowano też z typowego dla restauratorki zachowania w "Kuchennych rewolucjach", gdzie restauratorka rzuca talerzami i ostro krytykuje fatalne jedzenie. Kiedy jednak z ust aktorów padła kwestia o pasztecie, budziło to nie najlepsze, jednoznaczne skojarzenia z aparycją gwizdy TVN.
Czytaj także: 15-letnia Gabor w gorsecie. Oto reakcja ludzi
"Magda, ale zostaw! To jest mój pasztet" - rzucił jeden z bohaterów scenki, na co usłyszał w odpowiedzi takie słowa kuchennej rewolucjonistki: "Jak ja wchodzę na pasztet, to nie ma miejsca na żaden inny pasztet!".
Wyszło zabawnie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.