Klaudię El Dursi powszechnie uznaje się za jedną z najpiękniejszych uczestniczek "Top Model". Mimo iż nie wygrała tego programu, zajmując ostatecznie piąte miejsce, to jednak dzięki niemu otworzyła sobie drzwi do kariery. Szybko zaczęła otrzymywać ciekawe propozycje. Jedna z nich zrobiła z niej gwiazdę TVN-u. Chodzi rzecz jasna o bycie prowadzącą programu "Hotel Paradise", który cieszy się wielką popularnością wśród widzów TVN7.
Celebrytka spędziła ostatnio cztery miesiące na Zanzibarze, gdzie wraz z ekipą nagrywała trzeci i czwarty sezon "Hotel Paradise". Jej Instagram był zresztą przepełniony zdjęciami z tego miejsca. Jednak okazało się, że nie wszystko wyglądało tak kolorowo, jak można było wnioskować po jej wpisach.
Czytaj także: Świat się dla niego zawalił. Nie spodziewał się tego
Już kilka dni temu na InstaStory wyjawiła, że postanowiła wykonać gastroskopię. Przyznała wtedy, że szwankowało jej ostatnio zdrowie. Teraz w wywiadzie udzielonym "Vivie!" opowiedziała szerzej o tym, jak wyglądał jej pobyt na Zanzibarze.
Nie wiem, jak mam ludzi wyprowadzić z błędu, bo faktycznie bliskość oceanu, piękne plaże, palmy, wspaniała pogoda powodują, że od razu wszystkim się wydaje, że to raj. Owszem. Ale pamiętaj, że ja tam przez cztery miesiące ciężko pracowałam. Często od rana do nocy [...]. Tu było wiele czynników, które sprawiały, że praca była wyczerpująca psychicznie i fizycznie – powiedziała.
El Dursi przyznała wprost, że problemy zdrowotne zaczęły się od głosu. Teraz musi brać codziennie silne leki.
Podupadłam na zdrowiu. Od dłuższego czasu coś niedobrego dzieje się z moim głosem. Doszło do tego, że gdy kręciliśmy finał, prawie całkiem go straciłam. Nie mogłam ani mówić, ani oddychać. Od miesiąca jestem na silnych lekach. A w Polsce mam już umówioną wizytę u lekarza. Gdy więc się okazało, że przesunięto mi powrót do domu o trzy dni, wkurzyłam się i wzięłam sprawy w swoje ręce – wyjawiła.
Mimo wszystko El Dursi stara się zachowywać dobre samopoczucie. Jest wdzięczna za pracę przy programie, określając ją jako "niezłą lekcję życia".
Czytaj także: Na Pazurę wylał się hejt. Wszystko przez jedno zdjęcie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.