Klaudia El Dursi przebiła się do show-biznesu, gdy wystąpiła w programie "Top Model". W szóstej edycji nie była najlepsza, ale i tak może uznać swój udział za wielki sukces. Piękna 31-latka łączy dziś karierę modelki i okazjonalnej aktorki z prowadzeniem reality show TVN-u "Hotel Paradise". Jest też prawdziwą gwiazdą Instagrama, gdzie śledzi ją 630 tys. osób.
Na swoim oficjalnym profilu często zamieszcza zdjęcia i filmiki z życia prywatnego. Lubi dzielić się z fanami nie tylko efektami profesjonalnych sesji. Ostatnio nie zająknęła się jednak ani słowem o chorobie, przez którą bardzo cierpiała
Niewiele choruję w życiu, ale ten wirus dał mi się we znaki - wyznała El Dursi w rozmowie z Pomponikiem. - Miałam wszystkie możliwe objawy – dodała, potwierdzając, że wykryto u niej koronawirusa.
Na początku towarzyszył mi totalny ból głowy, mięśni oraz oczodołów. Następnie straciłam apetyt, węch i smak. Miałam dolegliwości żołądkowe, specyficzny kaszel. Dusiło mnie w klatce piersiowej – wyliczała gwiazda TVN-u.
El Dursi na szczęście nie musiała jechać do szpitala, ale jeszcze dwa tygodnie po negatywnym teście czuła się bardzo wycieńczona. Na pytanie, dlaczego nikomu nie mówiła o swoich problemach zdrowotnych, powiedziała wprost:
Byłam wystraszona i bardzo źle się czułam. Atencja wtedy była mi zbędna. Nie miałam potrzeby, aby się tym afiszować.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.