Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kłeczek aż się zagotował. "Niech pan siedzi cicho, kiedy ja zadaję pytanie"

183

Miłosz Kłeczek w programie "Woronicza 17" od samego początku przypuścił atak na przedstawiciela opozycji w kontekście paktu migracyjnego. Najpierw postawił kuriozalne pytanie z tezą, a gdy nie usłyszał, tego co sobie życzył, wywiązała się pyskówka. A wszystko to w publicznej telewizji tydzień przed wyborami.

Kłeczek aż się zagotował. "Niech pan siedzi cicho, kiedy ja zadaję pytanie"
Miłosz Kłeczek od pierwszej minuty przypuścił atak na Donalda Tuska i PO (TVP Info)

- Donald Tusk i Platforma Obywatelska, a także PSL doprowadzą do przyjęcia nielegalnych imigrantów do Polski. Opowieści o tym, że są przeciwni takiemu rozwiązaniu, to kłamstwo - zaczął swój wywód Miłosz Kłeczek. Potwierdzeniem jego tezy było kilka wyrwanych z kontekstu wypowiedzi różnych polityków opozycji. To wystarczyło Kłeczkowi, by już w pierwszej minucie programu zadać cios poniżej pasa.

Pierwsze pytanie, poseł Robert Kropiwnicki. Dlaczego Platforma Obywatelska chce wpuszczenia do Polski nielegalnych imigrantów? - spytał Kłeczek prosto z mostu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W TVP Info aż zamilkli. "Coś obrzydliwego"
To jest absolutnie nieprawdziwe, pytanie z tezą - odparł Kropiwnicki, na co prowadzący stwierdził, że "ja stwierdzam fakt". Poseł PO mówił bez pardonu, żeby Kłeczek "nie wciskał widzom kitu", co tylko rozjuszyło pracownika TVP Info, znanego ze skandalicznych i stronniczych materiałów.

- Chcecie wpuszczenia nielegalnych imigrantów, panie pośle - ciągnął Kłeczek. - Proszę odnieść się do mojego pytania, bo ja nie pytam, czy chcecie, czy nie, bo o to pana pytałem kilka tygodni temu. Dzisiaj pana pytam już wprost, dlaczego chcecie wpuszczenia do Polski nielegalnych imigrantów?

- Jak pan zadaje pytanie, to niech pan chwilę posiedzi cicho i posłucha - odparował Kropiwnicki. Kłeczek nie mógł tego darować i wdał się w pyskówkę. - Niech pan siedzi cicho, kiedy ja zadaję pytanie. Proszę w ten sposób do mnie nie mówić, proszę być kulturalną osobą - mówił prowadzący.

Miłosz Kłeczek starł się z posłem PO
Miłosz Kłeczek starł się z posłem PO (TVP Info)

Kropiwnicki nie czekał z ripostą. - Pan kultury nikogo nie będzie uczył, bo się pan sam jej musi nauczyć - odpowiedział mu poseł, który próbował przedstawić swój punkt widzenia i zadać kłam manipulacji Kłeczka. Ale prowadzący wcale nie zamierzał go słuchać. W pewnym momencie po prostu przerwał mu i powtórzył pytanie z tezą, dodając, że będzie to robił dopóki, dopóty Kropiwnicki de facto nie przyzna mu racji.

- Niech się pan uspokoi. Pan się zachowuje jak rzecznik [rządu]. Pan Müller jest rzecznikiem, nie pan - stwierdził później Kropiwnicki, który w programie TVP Info był na straconej pozycji.

Autor: MPI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić