Podróżniczy program Martyny Wojciechowskiej "Kobieta na krańcu świata" nie wraca na antenę TVN i jest to decyzja jego autorki. Tak przynajmniej wynika z oświadczenia dziennikarki, które w środę zamieściła w swoich mediach społecznościowych. Wojciechowska poinformowała fanów o przerwie od telewizji, na którą przyszedł czas po 25 latach na antenie TVN.
Choć decyzję o zawieszeniu telewizyjnych projektów Wojciechowska ogłosiła tuż przed przed startem jesiennej ramówki stacji, w rzeczywistości podjęła ją już kilka miesięcy wcześniej.
Produkcja programu 'Kobieta na krańcu świata' to długi proces, który rozpoczyna się najczęściej na początku roku, żebyśmy jesienią mogli przestawić wam materiał gotowy do emisji. Tym razem zostałam w domu. Po prostu - napisała podróżniczka, tłumacząc swoją decyzję względami osobistymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W życiu są rzeczy ważne i ważniejsze. Dla mnie zawsze najważniejsi byli moi bliscy, to był czas, żeby się na nich skupić, dać im całą swoją obecność i uwagę - czytamy w oświadczeniu Martyny Wojciechowskiej, w którym prosi fanów o wybaczenie.
Jednocześnie znana podróżniczka zapewnia, że jej decyzja to nie pożegnanie a jedynie przerwa.
Bycie w drodze, na krańcach świata i realizacja filmów dokumentalnych to nadal moja największa pasja. Nie wyczerpałam tematów, jest wciąż wiele historii inspirujących kobiet do opowiedzenia. Mam nadzieję, że na mnie zaczekacie - zwróciła się do fanów na Instagramie.
Jak wynika z dalszej części oświadczenia Martyny Wojciechowskiej, podróżniczka planuje w najbliższym czasie skupić się na działaniach swojej fundacji UNAWEZA, rozwijać kanał na YouTubie, a także napisać kolejną książkę, co dotąd "długo odkładała".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.