Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Kostucha" na koronacji. Oświadczenie Opactwa Westminsterskiego wyjaśnia zagadkę

35

Pośród tysięcy gości, którzy przybyli na koronację króla Karola III, internauci wypatrzyli także... "Ponurego Żniwiarza". Tajemnicza postać u progu Opactwa Westminsterskiego, którą zarejestrowały kamery, wywołała sensację w mediach społecznościowych i masę teorii spiskowych. Prawda okazała się jednak banalna.

"Kostucha" na koronacji. Oświadczenie Opactwa Westminsterskiego wyjaśnia zagadkę
Kim jest "kostucha" z Opactwa Westminsterskiego? Zagadka została rozwiązana (Instagram)

Transmisja sobotniej koronacji króla Karola III zanotowała rekordową oglądalność. To historyczne wydarzenie śledziło w mediach na całym świecie niemal pół miliarda widzów. W samej Wielkiej Brytanii wydarzenia z Opactwa Westminsterskiego przyciągnęły przed ekrany aż 20 mln odbiorców, którzy następnie chętnie dzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat ceremonii w mediach społecznościowych.

Prawdziwym hitem tych ostatnich był zauważony w drzwiach katedry Grim Reaper, tj. Ponury Żniwiarz. Tak bowiem internauci nazwali tajemniczą postać w długim płaszczu, która przemknęła pod Opactwem. Nagranie z kostuchą, jak nazwalibyśmy Ponurego Żniwiarza w Polsce, błyskawicznie stało się wiralem i rozniosło w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Koronacja króla Karola. Kogo na niej zabraknie?

Na TikToku i Twitterze filmik obejrzało w sumie jakieś 9 mln internautów, którzy mieli mnóstwo, często bardzo zaskakujących teorii na temat tego, kto kryje się pod długim płaszczem i jakie ma intencje.

Zdaniem jednych była to królowa Elżbieta II, która "wróciła po swoją koronę". Drudzy mówili z kolei o zemście księżnej Diany. Jeszcze inni doszukiwali się w tajemniczej postaci samej Meghan Markle.

Tymczasem prawda na temat Ponurego Żniwiarza okazała się banalna, a zagadkę rozwiązało samo Opactwo. W wydanym na zapytanie amerykańskiego tygodnika "Newsweek" komentarzu, wyjaśniono, kim była tajemnicza postać, która przyciągnęła uwagę internautów.

Jak się okazuje, Ponury Żniwiarz to po prostu kościelny, czyli świecki członek społeczności opactwa, który pomaga przy nabożeństwach. Jesteście zaskoczeni?

Autor: KME
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić