Ostatnio Kinga (Katarzyna Cichopek) i Piotr (Marcin Mroczek) przeżywają trudne chwile. Wszystko za sprawą tego, że kobieta zmaga się z problemami zdrowotnymi - szwankuje jej wzrok.
W niełatwym okresie Kinga otrzymuje pomoc od bliskich. Internauci zauważają jednak, że nie ma przy niej jej najstarszej córki Lenki.
Jakiś czas temu dziewczyna zniknęła z produkcji ze względu na wyjazd do sanatorium. Widzowie nie widzieli jej od dawna. Nic więc dziwnego w tym, że zaczęli sugerować, iż... scenarzyści po prostu o niej zapomnieli.
Czyta także: Śmierć prof. Mariana Zembali. Są wyniki sekcji zwłok
"M jak miłość". Chcą powrotu Lenki!
Widzowie polubili kilkuletnią Lenkę. Wobec tego apelują do producentów, by jak najszybciej zareagowali i poruszyli jej wątek.
Tyle się już wydarzyło u Zduńskich, a Lenki nadal nie ma. Zapadło się im to jedno najstarsze dziecko i jakoś nikt nic o tym nie wspomina. Dziwnie to wygląda. Jako widz, czuje się oszukiwana. Drodzy producenci może szybciej rozwiążcie ten problem.
Lenkę to chyba na stałe w sanatorium zamknęli, nawet scenarzyści o tej postaci zapomnieli - czytamy w komentarzach na Instagramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.