Julia Wieniawa na brak pracy nie może narzekać. Choć ostatnio gwiazda skupia się na muzyce, w ostatnich latach często bywała na ekranach i to zarówno tych telewizyjnych, jak i kinowych.
Poza tym prowadzi swój biznes. Jej marka odzieżowa radzi sobie na polskim rynku coraz lepiej, ale z pewnością na tym nie kończą się ambicje 23-letniej gwiazdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wieniawa rozsądnie zarządza swoim wizerunkiem. Często reklamuje różne marki na Instagramie, zgarniając za każdy sponsorowany post pokaźną sumkę. Można szacować, że zaproszenie jej do współpracy to dla reklamodawców koszt co najmniej kilkudziesięciu tys. zł.
Nic więc dziwnego, że celebrytka dorobiła się już fortuny. W przeciwieństwie do wielu swoich rówieśników nie roztrwania go na swoje zachcianki. Dba o priorytety, czyli rozsądne inwestycje.
Czytaj również: Tak mieszka Świerzyński z Bayer Full. Szczęka opada
W co inwestuje Julia Wieniawa? Otóż w nieruchomości i sztukę. Jest już właścicielką pokaźnego apartamentu na warszawskim Żoliborzu. Wkrótce zamierza zmienić tam aranżację wnętrz, a ściany mają zdobić meble i obrazy znanych autorów.
- Ja po prostu szybko się nudzę. Prawie trzy lata mieszkam w moim mieszkaniu i po prostu ten wystrój Bali już mi się przejadł. Bardzo lubię nadal ten styl, ale chyba dorosłam do tego, żeby otaczać się bardziej sztuką. Meblami vintage, meblami od projektantów, sztuką na ścianach. Teraz zaczynam bardzo intensywnie szukać obrazów i zaczynam w to mocno inwestować, bo czuję, że to już jest ten moment. Jestem córką malarza, to zobowiązuje. Na Matejkę mnie nie stać, jeszcze… - śmiała się w rozmowie z Pomponikiem.
Na tym zapewne nie koniec jej inwestycji. Wnosząc po popularności Julii Wieniawy oraz jej zamiłowaniu do podróży można podejrzewać, że wkrótce pokusi się o zakup zagranicznej nieruchomości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.