Pod jednym z postów wywiązała się żarliwa dyskusja. Użytkownik Facebooka zarzucił restauratorce bezpodstawną wybuchowość i to, że jej rewolucje nie mają najmniejszego sensu. - Niech pani panuje nad emocjami. Większość restauracji, które pani rekomenduje w programie później upada. Dziwne co? Może czas ustąpić miejsce młodszym i lepszym… (oryginalna pisownia – red.) – napisał.
Nie było trzeba długo czekać na odpowiedź. Magda Gessler ze względu na swój charakter nie mogła przejść obojętnie obok zarzutu o takim kalibrze. W porywie emocji użyła bardzo mocnych i obraźliwych słów. - Spadaj… Nieuku i zawistniku na szczaw pieprzysz głupoty ... Aż żal Kal panie cie czyść… Wyrzyg (oryginalna pisownia - red.) - skomentowała.
Dyskusja nie zakończyła się na jednym komentarzu. Inna z internautek napisała kąśliwie: - Ona pisala jadac w samochodzie z automotyczna skrzynia biegow... (oryginalna pisownia - red.).
Magdę Gessler najwyraźniej dotknęły te słowa. Odpisywała pod tym postem na sporo komentarzy, w tym na ten o pisaniu komentarzy za kierownicą. - Ja nie prowadzę .. Jadę z tylu ... Ręka mi odpada po mieszaniu i krojeniu .. Dlatego częstość literówki ... Smutne ze nie macie wyobrazni.... Maturę zdałam dobrze .. Pośpiech ... Automat .. W telefonie .. Itd (oryginalna pisownia - red.) - odpowiedziała.
Internetową kłótnię wywołało najprawdopodobniej to, że restauratorka nie dba o poprawną pisownię, często też w porywie emocji w specyficzny sposób używa znaków interpunkcyjnych. Jak widać, są osoby, którym to przeszkadza.
Myślicie, że Gessler powinna wdawać się w dyskusję na poziomie mediów społecznościowych?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.