Makłowicz wraca do gry. Przeszedł do TVN!

A jednak! Robert Makłowicz dołączył do grona gwiazd, które po rozstaniu z TVP zdecydowały się na współpracę z TVN. Choć powrót swojego programu zapowiedział już kilka tygodni temu, długo trzymał go w tajemnicy. W końcu zdecydował się ujawnić szczegóły.

Robert Makłowicz
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Urszula Korąkiewicz

Po burzliwym rozstaniu z TVP (przypomnijmy, że odbyło się to w atmosferze skandalu, w którym zarzucił TVP bezprawne wykorzystanie jego wizerunku w spocie reklamowym) Makłowicz nie narzekał na brak propozycji. Zaledwie dwa i pół miesiąca po zakończeniu przygody z poprzednim pracodawcą, pojawiły się pierwsze doniesienia o szykującym się powrocie programu na mały ekran. Szczegóły nie były wówczas znane, a Makłowicz potwierdził tylko, że znany i lubiany format kulinarnego programu pozostanie niezmieniony, nowością natomiast będzie jego nazwa. Tajemnicą owiana była dotąd także stacja telewizyjna, z którą postanowił współpracować mistrz sztuki kulinarnej.

Gdy naczelny polski kucharz rozpoczął przygotowania do nowej odsłony kulinarnych wojaży i zamieścił na swoim profilu na Facebooku wpis, w którym podzielił się zdjęciami z planu. Fotografie przedstawiające lokalne specjały wzbogacił komentarzem: "Zanosi się na to, że nadal będę mógł dzielić się z Państwem wrażeniami z przeróżnych peregrynacji. W jakiej telewizji, to jeszcze przez chwilę tajemnica, a gdzie teraz jesteśmy to już możecie zgadywać".

- Dostałem multum listów z zachętą do kontynuowania podróży i dalszego pokazywania świata od kuchni, czyli ludzie chcą nadal me peregrynacje oglądać. I tak właśnie będzie - wyznał "Faktowi".

Jak się okazuje, stacją, z którą podjął współpracę, jest Food Network należąca do Grupy TVN. Show, w którym krytyk kulinarny będzie znów zwiedzał rozmaite zakątki świata, będzie nazywało się "Makłowicz w drodze" (na antenie TVP emitowano "Makłowicz w podróży"). - Rzecz jasna cieszę się, że będę mógł w TVN robić rzeczy podobne do tych, które wcześniej przez niemal dwadzieścia lat przygotowywałem dla TVP – dodał.

Wiadomo już, że w pierwszych odcinkach odwiedzi m.in. Ukrainę (gdzie ma zaprezentować specjały takich miejsc jak Mukaczewo, Użhorod czy Kołomyja), Austrię i Serbię. Jak więc się można spodziewać, ponownie będzie odkrywał przed widzami regionalne kuchnie i zwyczaje. Czekacie na nową odsłonę jego kulinarnego show?

Obraz
© Facebook.com
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami