Ponad 40 proc. poparcia dla Koalicji Obywatelskiej i połowa mniej dla Prawa i Sprawiedliwości na niecałe dwa miesiące przed wyborami samorządowymi. To wynik najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski - przekazał w sobotę 10 lutego prowadzący sobotnie wydanie "19.30" Zbigniew Łuczyński.
Ta informacja albo jest z premedytacją podaną manipulacją, albo wyjątkowo dużą pomyłką redaktora, który zupełnie zmienił znaczenie słupków procentowych. Jednak United Surveys pytała o to, kto ich zdaniem wygra najbliższe wybory. Więc chodziło o przewidywania, a nie o faktyczne poparcie dla danej partii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TVP pokazała widzom wielką przewagę KO nad PiS (40,1 proc. kontra 20,5 proc.) z nagłówkiem: "Poparcie dla partii politycznych w wyborach samorządowych".
"19:30" - co z sondażem?
Co ciekawe, w niedzielę 11 lutego ten temat powrócił. Najpierw pokazano wyniki sondażu CBOS z końca stycznia, kiedy KO miało 29 proc., zaś PiS 24 proc. poparcia. Potem na ekranie zobaczyć można było ponownie badanie United Survyes dla Wirtualnej Polski z właściwym nagłówkiem ("Kto pani/pana zdaniem wygra najbliższe wybory samorządowe?").
Nie pojawiło się jednak żadne wyjaśnienie w związku z sobotnią manipulacją, która odbiła się szerokim echem w mediach. Pisano wtedy, że nowa redakcja TVP wykazała się praktyką, którą stosowano często w propagandowych "Wiadomościach" za czasów rządów PiS.
Czytaj także: Szydło atakuje Nowacką. Poszło o seniorów
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.