Od kiedy Meghan Markle i książę Harry ogłosili, że spodziewają się drugiego dziecka, fani brytyjskiej rodziny królewskiej wprost oszaleli z radości. Bukmacherzy od razu zaczęli typować imię kolejnego "royal baby", paparazzi czyhają na najnowsze zdjęcia ciężarnej księżnej, a internauci doszukują się kolejnych rewelacji na temat zbliżającego się porodu. Młodzi rodzice nie zamierzają jednak komentować żadnych spekulacji i plotek. Pewnym jest jedynie to, że mały Archie będzie miał siostrę.
Kiedy maluch pojawi się na świecie? Dokładna data owiana jest tajemnicą, ale wszystko wskazuje na to, że dziewczynka urodzi się pod koniec wiosny. Przynajmniej tak do tej pory sugerowali królewscy eksperci.
Pojawiły się jednak głosy, że Meghan i Harry znów zagrali wszystkim na nosie, bowiem maluch jest już dawno na świecie. Dowodem na tę teorię ma być zwiastun serialu dokumentalnego "The Me You Can't See", w którym oboje wystąpili.
Choć małżonka księcia pojawiła się na ekranie zaledwie na kilka sekund, zdążyła przykuć uwagę internautów i uruchomić falę domysłów. Na próżno szukać bowiem ogromnego ciążowego brzuszka księżnej, któremu jeszcze niedawno mogliśmy się przyglądać. Czyżby Meghan rzeczywiście już urodziła? A może po prostu nagranie dla Oprah Winfrey zostało zarejestrowane, jeszcze zanim Markle zaszła w ciążę? Co sądzicie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.