Z okazji premiery trzeciego sezonu serialu "Szadź" w "Dzień dobry TVN" pojawili się aktorzy Bartosz Gelner oraz Piotr Trojan. Ten pierwszy jest już znany widzom produkcji, zaś drugi debiutuje w nowej serii w roli Maćka.
Panowie opowiedzieli w śniadaniówce o swoich postaciach, a także o kolejnym sezonie.
Maciek jest takim czarnym, mrocznym charakterem. Pojawia się nie sam, bo z Jowitą Budnik, która jest policjantką i gra moją mamę. Pojawi się Magda Popławska, o którą będziemy walczyć [z serialowym Piotrem - przyp. red.] - opowiadał o swojej roli Trojan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Winiary czy Kielecki? Robert Makłowicz zdecydował
W przypadku czwartego sezonu okazało się, że Maciej Stuhr będzie zarówno aktorem, jak i reżyserem. Będzie to zresztą ostatnia odsłona serialu.
Gramy w górach. Nagle pojawiamy się w zupełnie innym świecie, gdzie mieszkańcom nie podoba się, że zjawia się Piotr Wolnicki [gra go Stuhr - przyp. red.]. Ale cieszymy się, że kończymy czwartym sezonem. Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść - powiedział Gelner.
Najmocniejszy fragment rozmowy z aktorami przypadł na koniec. Prowadzący Damian Michałowski poprosił ich o zaproszenie widzów do oglądania trzeciego sezonu "Szadzi". Gelner postanowił rzucić ryzykownym żartem.
Dzisiaj o 21:35, prawie 21:37. Tuż przed szkołą. Aby mieć czarne myśli w stosunku do edukacji - powiedział aktor.
W studiu wybuchł śmiech prowadzących. Michałowski stwierdził, że żałuje swojej prośby. Dlaczego w ogóle aktor użył sformułowania "prawie 21:37"? Jak doskonale wiadomo, Jan Paweł II zmarł o tej godzinie. Jednak w mowie potocznej ta godzina funkcjonuje na innej zasadzie.
"W slangu zwrot 2137 jest używany jako swoisty kod osób wyśmiewających się z papieża i kultu, którym jest otoczona jego osoba w Polsce. Dla większości ludzi wierzących godzina ta jest symbolem, godziną, którą często dostrzegają na zegarku, czy w przeróżnych przypadkowych sytuacjach, co również stało się obiektem drwin. Jednym z głównych powodów jest nie tylko sam sprzeciw wobec wiary katolickiej, ale także kontrowersje związane z tym pontyfikatem, bezrefleksyjnym i bezkrytycznym podejściem do jego wieloletniej działalności" - można przeczytać na stronie slang.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.